Słowami także można uderzyć. Nawet silniej niż pięścią.
Słowami także można uderzyć.
Nawet silniej niż pięścią.
Owszem, nie zawsze było łatwo.
Bywały kłótnie, ciche dni, przykre sytuacje, chwile zwątpienia. Dopiero potem uświadamiasz sobie, jak bardzo kochasz tę drugą osobę i mimo wszystkich przeciwności losu, mimo tego co ludzie powiedzą - Ty nadal chcesz z nią być i wiesz, że tylko z tą jedyną osobą możesz być szczęśliwy tak naprawdę.
Czasami tak namieszasz, że nie możesz tego odkręcić, nieważne jak bardzo byś się starał. I to prawda, że niektóre zdarzenia odciskają piętno na reszcie Twojego życia. Więc dlatego się poddasz? Nie... ! Nie można zakładać, że na świecie nie ma innych ludzi do kochania. Miłość jest zbyt ważna, by iść bez niej przez życie.
Nie trzeba odwagi, by umrzeć. Znacznie trudniej jest znaleźć odwagę, by żyć, gdy ci, których kochałeś, odeszli.
Nie wykluczam Boga, ale - z całym szacunkiem - wypisuje się z tego układu.
Ludzie zapomną o tym, co powiedziałeś, ludzie zapomną
o tym, czego dokonałeś, ale ludzie nigdy nie zapomną tego,
jak dzięki tobie się czuli.
Nigdy nie bój się cienia. To oznacza, że gdzieś niedaleko znajduje się światło, które go rzuca.
Spotkaliśmy się z jakiegoś powodu, więc albo jesteś błogosławieństwem albo lekcją...
Życie jest po to, by je przeżyć, a jeśli od rana do nocy żyjesz tak, jak chcesz, to jest to sens życia. Jeżeli robisz coś całym swoim sercem, potrafisz się cieszyć prostymi rzeczami, nie zastanawiasz się nad sensem życia.
Większość problemów w moim życiu dzieje się z dwóch powodów: robię zanim pomyśle i myślę, ale nie robię.
Tęsknimy, choć nie mówimy o tym, bo przecież nie ma się czym chwalić. Myślami zbyt często wracamy do przeszłości, w której się zatracamy. Próbujemy żyć na nowo, ale wciąż mamy za sobą niedomknięte rozdziały. Nieraz już na starcie tracimy to, co mamy. Boimy się ryzyka i nie ryzykujemy. Chcemy walczyć, ale nie do końca potrafimy. Jesteśmy silni, choć tak często zbyt słabi. Niszczymy to, co kochamy, kochamy to, co niszczymy. Gubimy się, ciągle się gubimy, upadamy, przegrywamy, rozpadamy się wewnętrznie, płaczemy, śmiejemy i znów gubimy... Zdobywamy szczyty, chwilę później je tracimy. Nie wiemy jak żyć, nie wiemy komu ufać i coraz częściej brakuje nam siły. Jednak mimo wszystko nie poddajemy się, nigdy tego nie zrobimy.