Na ile można poznać drugiego człowieka? Na tyle ile on ...
Na ile można poznać drugiego człowieka? Na tyle ile on sam pozwala.
Najpierw jest zauroczenie, poźniej wielka miłość, następnie przyzwyczajenie jeszcze poźniej brak szacunku, czasu i zainteresowania. Poźniej nagle jedno odchodzi, a drugie uświadamia sobie, że nie może żyć w samotności. Schemat za schematem schemat pogania. Wspólne śniadanie, wieczorny spacer to naprawdę nie wielka cena za podtrzymanie tego o co tak mocno walczyliście na początku.
Kiedy człowiek zrozumie, że każda chwila życia jest niezastąpiona i niepowtarzalna, zaczyna dostrzegać w niej nieocenioną wartość, której nie mierzy się pieniędzmi, lecz poziomem szczęścia, spełnienia i miłości.
Im bardziej w życiu ma się pod górkę...
tym piękniejsze będą później widoki.
Nie wtrącaj się w nie swoje sprawy. Nie naprawiaj komuś życia, pracy ani związku, jeśli nikt Cię o to nie prosi. Zajmij się swoimi sprawami, a jeśli masz za dużo czasu, to napisz wiersz, lub umyj okna. Ale nie wtrącaj się do życia innych ludzi, bo prędzej czy później niechcący dostaniesz łokciem w oko...
Drugi prawo termodynamiki jest najkrótszą w dziejach ludzkości definicją piekła: wyklucza możliwość 'do czegoś dojść' bez jednoczesnego 'gdzieś indziej dojścia' - jeszcze gorzej.
Nie doceniamy tego, co mamy, dopóki tego nie stracimy. A najgorsze jest to, że czasami stracimy rzeczy, nie zdając sobie z tego sprawy.
Jeśli kiedykolwiek stanie się to niemożliwe, by pozostało prawem, co już nim jest, to tak samo stanie się niemożliwym, aby pozostała miłością ta, która jest nią już dzisiaj.
Zanim Cię spotkałam nie wiedziałam co to znaczy spojrzeć na kogoś i po prostu uśmiechnąć się bez powodu.
Każda przeżyta chwila ma swoje znaczenie, bo bez niej nie bylibyśmy tym, kim jesteśmy.
Jeżeli ktoś traktuje Cię źle pamiętaj,
że coś jest nie tak z nim a nie z Tobą.
Normalni ludzie nie niszczą innych ludzi.