Miłość łagodzi ten okrutny świat.
Miłość łagodzi ten okrutny świat.
Za często dajesz innym oparcie, którego Ty sama nie masz.
Keep your friends close and your enemies closer.”
Tak, martwię się o Ciebie.
Wiesz dlaczego? Bo są tacy ludzie
w życiu, na których szczęściu zależy
Ci bardziej niż na swoim.
Przegapiłem tę naszą miłość, jak pijany pasażer przesypia swoją stację. A kiedy się ocknie, to okazuje się, że był to ostatni pociąg
i nie ma już czym wrócić do siebie.
Potrafimy wytrzymać prawie każdy ból, jeśli możemy żywić nadzieję, że przeminie. Lecz kiedy jesteśmy przekonani, że nie przeminie nigdy, staje się nie do wytrzymania.
Czasami mam ochotę rzucić wszystko i uciec gdzieś daleko, tak aby nikt nie wiedział gdzie jestem i co się ze mną dzieje. Jedyne co mnie tu trzyma, to ludzie, których za nic nie mogłabym zostawić i sprawić im takiej przykrości...
Nienawidzę ludzi, którzy
myślą, że są lepsi od innych.
Może za często do niej dzwoniłem. Może powiedziałem jej za wiele o sobie. Może popełniłem ten błąd, koszmarny błąd, przytulania się do niej w środku nocy i słuchania, jak oddycha. Może pozwoliłem sobie za bardzo przy niej odpoczywać. Może po raz pierwszy w życiu od czegokolwiek się uzależniłem.
Człowiek jest wielki, nie przez to co posiada, ale przez to kim jest; nie przez to co ma, ale przez to, czym dzieli się z innymi.
Po prostu nie biegaj za ludźmi, nie muszą Cię lubić. Ci, którzy pasują do Ciebie znajdą Cię i zostaną.