A bad woman is a sort of woman a man ...

 Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem sobie skromnie - wszystko czego chciałam dzisiaj już należy do mnie.

 - Brak mi już słów do Ciebie
- Mało książek czytasz to i słownictwo ubogie.

 Im jestem starszy, tym bardziej jestem przekonany, że liczą się proste rzeczy. Nie kasa, tylko miłość. Że każdy ranek to nowy początek. Że można porozmawiać bez ściem, tarcz i szóstych znaczeń i mówić dokładnie to, co myślimy. Że stary Merc, może dać tyle samo radochy co Ferrari. Że można siedzieć pod drzewem, pić tanie wino, jeść kurczaka palcami i być bardziej szczęśliwym i pełnym, niż wpieprzając śledzia zawiniętego w pączek, w ekskluzywnej skandynawskiej restauracji, gdzie na stolik czeka się trzy miesiące...

 Wrażliwość mnie wykończy. Naprzemienna depresja z nerwicą. A mimo to jestem wariatką z wielkim poczuciem humoru. Nikt by nie odgadł.

 Życie to wieczne doświadczenie. Nasz charakter to ciągła zmiana. Nasze przemyślenia to uporządkowany chaos. Nasza egzystencja to negocjowane zrozumienie. Nasza wytrzymałość to wieczność - lecz zawsze mamy wybór.

 Warto mieć przy sobie kogoś, kto
bez względu na wszystko, usiądzie
przy Tobie, złapię Cię za rękę i powie:
"Nie bój się, jestem przy Tobie."

 Pewnego dnia zjawi się ktoś, kto przytuli Cię tak mocno, że wszystkie Twoje rozbite kawałki skleją się w całość.

 To co Cię dręczy, zakopujesz głęboko i myślisz, że tego nie ma? To czemu nie śpisz?

 Gdy jesteś nieobecny, ludzie dużo mocniej zaczynają zdawać sobie z Ciebie sprawę.

 Mechanizmy ochronne zapomnienia chętnie przyjmują strukturę labiryntu.