Marzeń nie można zabić.
Marzeń
nie
można
zabić.
Miłość... Niesie ze sobą wielkie szczęście, o wiele większe od bólu, który przynosi tęsknota.
Nie umiesz mówić o szczęściu, dopóki nie przejdziesz przez smutek. Nie umiesz mówić o miłości, dopóki nie zaznasz bólu. Tak naprawdę nie umiesz mówić o życiu, dopóki nie stworzysz własnej historii.
To Ty musisz być pewna siebie. Pewna tego, że gdy odwołasz spotkanie on nadal będzie Cię prosił o kolejne, pewna, że jeśli nie odbierzesz telefonu to na następny dzień on nie przestanie dzwonić. A jeśli tak się nie stanie, to co? Bywa. W takim razie nie musisz już nim sobie zawracać głowy, masz więcej czasu dla siebie - a to cholera podstawa! Bo to Twoje życie, nie jego, więc to właśnie TY masz być szczęśliwa i zadowolona z siebie...
Jeśli coś było na tyle ważne, że nie możesz o tym zapomnieć wiedz, że musi do ciebie wrócić. Może w innej osobie, innym miejscu, czasie, ale wróci.
Milczeniem zablokowaliśmy drogi do siebie. Nikt nie pomyślał o 'objeździe', więc każde z nas wyruszyło w innym kierunku. Do innych dłoni, ramion, ust. Może kiedyś spotkamy się w uczuciowym korku, ale nigdy nie dotrzemy do siebie.
Każdy przecież o czymś marzył.
Nikt nie jest wystarczająco młody, żeby sobie obiecywać jeszcze jeden dzień, i nikt nie jest wystarczająco stary, żeby zapomnieć o wieczności.
Życie jest niewiarygodnie krótkie, ale jednak wystarczająco długie, żebyśmy mogli się przeszczepić z jednego istnienia w drugie i poznać radosną mądrość.
Strach wywołuje bowiem najsilniejsze iluzje.
Jeśli kobietę ogarnia złość, mężczyzna powinien dotknąć swoimi ustami jej ust i trzymać tak długo, aż złość zmieni się w namiętność.