Kochanie to nie tłuszcz, to erotyczna powierzchnia użytkowa.
Kochanie to nie tłuszcz, to erotyczna powierzchnia użytkowa.
Każdy z nas posiada rozdział, którego nie chce przeczytać nikomu... a czasem nawet nie chce pamiętać o jego istnieniu.
Te uczucie, gdy pragniesz czegoś bardzo długo, a kiedy to w końcu dostajesz to nie sprawia ci radości.
Człowiek jest do wszystkiego w stanie przywyknąć. Wytrzymuje ból, zrywa kontakt, zaczyna, zapomina, zdarza mu się zaprzepaścić największe namiętności. Ale czasami wystarczy byle głupstwo by się przekonać, że te drzwi tak naprawdę nigdy nie zostały zamknięte na klucz.
To, że przepraszam, nie zawsze znaczy, że ja nie mam racji, a Ty masz. To tylko świadczy o tym, że bardziej cenię Ciebie niż własną dumę.
Czasami spotykamy personę, której nie potrafimy zapomnieć, nawet jeśli na to byśmy chcieli. Są takie osoby, które z zostają w duszy na zawsze. Wpływają na nią jak na rzekę, której nie da się cofnąć z powrotem do źródła.
Nadszedł czas, żebym przestała się zamartwiać i zastanawiać, jak to się wszystko skończy. Nadszedł czas, żeby nauczyć się cieszyć z tego, co mam - zanim nastąpi kolejna zmiana.
Osoby, które umieją rozważnie mierzyć czas, szanują wartość młodości. Kojarzą sezonu uprawy z sezonem żniw, nie zaniedbując jednego w nadziei na drugie.
Zupełnie inaczej się funkcjonuje ze świadomością, że ktoś Cię kocha. Zupełnie inaczej się żyje, gdy ma się dla kogo.
Czytanie ma tę zaletę, że człowiek widzi uczynki i doswiadczenia tak wielu osób i epok, że ma wrażenie, iż żył przez długie wieki.
Może niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu po to, aby wyleczyć nas z innych ludzi.