
W głębi duszy każdy pragnie mieć kogoś takiego, kto po ...
W głębi duszy każdy pragnie mieć kogoś takiego, kto po ciężkim dniu przytuli, będzie całował na dobranoc i będzie dawał to cholerne poczucie bezpieczeństwa.
Samotność to najgorszy rodzaj umierania,
bez fizycznego bólu, długotrwały, perfekcyjnie wyniszczający.
Niektórzy po prostu są na chwilę. Może i najważniejszą w życiu. Może tą jedyną, do której będzie wracać się przez lata, nawet gdy pozostawione spojrzenie doszczętnie wyblaknie. Ci, którym zawdzięcza się choć jeden wers, są pomimo. Trzeba tylko iść dalej. Po inne spojrzenia. Po inne chwile. Po nowy początek. By nie zatracić w sobie chęci do czegoś, dzięki czemu jesteśmy tacy, jacy jesteśmy.
Z doświadczenia wiedziałem, że ludzi częściej rozstrajają incydentalne zdarzenia niż wielkie tragedie. Na przykład widok dziecięcego bucika leżącego wśród ruin.
Nawet jeśli jesteś aniołem zawsze znajdzie się ktoś, komu będzie przeszkadzał szelest twoich skrzydeł.
Na pozór wszystko gra. Uśmiecham się tak, jak jest to ogólnie przyjęte, nie za szeroko, nie za wąsko. Tak w sam raz. Jestem zawsze pogodna i uprzejma dla wszystkich. Ludzie szanują mnie za to. Tylko wewnątrz cichy głosik krzyczy „k**** mać!"
Szczytem wiedzy jest zdolność do zrozumienia, że niektóre wiedzy nie da się zrozumieć; że tajemnice są tajemnicami, które nie da się rozwiązać, a nie zagadki, które czekają na rozwiązanie.
Mój stan to nie to, co widzicie w moim ciele,
ale to, co dzieje się w mojej duszy.
Przy pomocy intelektu staramy się uściślić, co zrozumieliśmy dzięki intuicji. Wyciągamy na światło dzienne to, co przynieśliśmy z naszego zanurzenia w głębi. A potem kształtujemy to w myślach, które często wydają nam się trudne do zrozumienia, bo, choć szczere, są jednak słabo ukształtowane.
Czasami trzeba zrezygnować z czegoś,
co się kocha. Udać, że nic się nie czuje,
że tego nie żal. Czasami trzeba umieć
pogodzić się z porażką.
Bo czasem jest nam smutno, kiedy trzeba rozstać się z ulubionym roztłuczonym kubkiem, a co dopiero z drugim człowiekiem.