Największe cuda robi się z odrobiny miłości.
Największe cuda robi
się z odrobiny miłości.
Często ktoś, kto zrezygnował z marzeń, próbuje przekonać innych, żeby zrobili to samo. W zasadzie jest to przegranie z własnym życiem, a zazwietrzanie zostaje przekazane innym.
Niestety najczęściej tak w życiu jest, że nie wiemy komu możemy zaufać. Bliscy potrafią zdradzić, a zupełnie obcy przyjść z pomocą. Większość ludzi woli ufać wyłącznie sobie, bo to najlepszy sposób żeby się nie sparzyć. Zaufanie to krucha rzecz. Raz zdobyta pozwala korzystać z ogromnej swobody, ale utracona jest nie do odzyskania.
Życie to szereg wyborów. Czasami, mimo wszystko, lepiej jest być samemu, niż z kimś, kto wstrzymuje nas przed byciem tym, kim naprawdę jesteśmy.
Próbujemy poprawić życie innym, a sami nie ogarniamy własnego.
Gdy zrozumiałam, że czasem można odpuścić i świat się nie zawali, od razu poczułam się lepiej.
Jeżeli ktoś Cię mocno zranił, a Ty dałaś tej osobie drugą, trzecią, czwartą... szansę, urwał Wam się kontakt, a ta osoba po dość długim czasie przypomniała sobie o Tobie - daj spokój. Nie odpisuj, nie odbieraj, nic na tą osobę nie mów złego - przecież kiedyś była dla Ciebie najważniejsza, trochę szacunku (...) a w momencie przypadkowego spotkania, uśmiechnij się, pomachaj, bądź miły i nic więcej.
Codziennie zbieramy plony tego, czegośmy się nauczyli.
If you are going through hell, keep going.
Mówisz, że nikt Cię nie zechce, bo
masz pryszcze i kilka kilogramów za dużo?
Jak widać na załączonym obrazku nie takie
problemy mają ludzie, a miłość i tak znajdują...
Bo kocha się za to co w środku, a nie na zewnątrz.
To żaden wielki wyczyn odejść od kogoś, ponieważ się go nie kocha. Odwagi i potężnej siły wymaga odejście od kogoś dlatego, że nie było się kochanym.