
Pomimo wszystko warto wierzyć, że to co najpiękniejsze dopiero przed ...
Pomimo wszystko warto
wierzyć, że to co najpiękniejsze
dopiero przed nami.
Nie da się starać za dwoje. Można próbować i może nawet przez jakiś czas się udaje, bo wmawiasz sobie, że jest ok, że to nie Jego wina, że On chce. Ale w końcu coś pęka i się wie, że nie można tak dłużej. Bo po prostu jedno serce tego nie uciągnie.
Niestety najczęściej tak w życiu jest, że nie wiemy komu możemy zaufać. Bliscy potrafią zdradzić, a zupełnie obcy przyjść z pomocą. Większość ludzi woli ufać wyłącznie sobie, bo to najlepszy sposób żeby się nie sparzyć. Zaufanie to krucha rzecz. Raz zdobyta pozwala korzystać z ogromnej swobody, ale utracona jest nie do odzyskania.
Może faktycznie coś się kończy, by coś innego mogło się zacząć? Tylko, że niektóre zakończenia odbijają się na nas zbyt mocno i nie mamy ochoty iść dalej i otwierać nowego rozdziału.
Miała straszną ochotę powiedzieć mu jak najbanalniejsza z kobiet: nie puszczaj mnie, przytul mnie do siebie, trzymaj mnie, zawładnij mną, bądź silny! Ale to były słowa, których nie mogła i nie umiała wypowiedzieć.
Znajdź kogoś, kto nie boi się przyznać, że tęskni. Kogoś, kto wie, że nie jesteś idealny, ale traktuje Cię tak, jakbyś taki był. Kogoś, dla kogo największym lękiem jest utrata Ciebie. Kogoś, kto całkowicie odda Ci serducho i kto będzie mówił "Kocham Cię" i naprawdę miał to na myśli, naprawdę będzie to czuł... I w końcu co najważniejsze, znajdź kogoś, kto będzie szczęśliwy budząc się przy Tobie każdego dnia i mimo upływu lat, zmarszczek i siwych włosów będzie Cię kochał z każdym dniem coraz mocniej...
Najważniejsze to mieć osobę której możesz powiedzieć wszystko. Nie boisz się o jej reakcję, po prostu mówisz.
Im dłużej trwa cisza, tym trudniej ją przerwać.
Nigdy nie jest za późno, żeby stać się tym, kim chcemy być. Nie musi istnieć granica czasu, zaczynaj od siebie, zawsze. Zmieniaj się, jeśli czujesz, że to właściwe. Zostań chłopcem, który dawał kwiaty, zamiast przekleństw. Zostań człowiekiem, który bada, zamiast zniszczyć.
Próbujemy poprawić życie innym, a sami nie ogarniamy własnego.
Wielkość dobrego dzieła zależy od stopnia miłości, z jakim jest wykonane, nie od samego faktu jego wykonania.