Bycie kochanym to wielka odpowiedzialność za tego, którego się kocha. ...
Bycie kochanym to wielka odpowiedzialność
za tego, którego się kocha. Za każde słowo, gest, niewypowiedziane myśli, za rękoczyny. Każde przytulenie, spontaniczne dotknięcie - nie można tego wyważać, dozować, trzeba w tym zaistnieć w całości, nie cofać się w obronnym geście, nie uciekać w fałszywe wyobrażenia.
Każdy człowiek ma w sobie źródło mocy, które bez przeszkód może wystarczyć na całe życie, pod warunkiem, że nie będzie go marnował na rzeczy mało ważne, fałszywe, pozorne.