Jedni mówili jej "Nie wchodzi się dwa razy do tej ...
Jedni mówili jej "Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki", inni że "Stara miłość nie rdzewieje", a ja mówię po prostu "W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca".
Nie ma nic gorszego,
niż przemawiać do
rozsądku samemu sobie.
Każdy związek ma swoją wartość: każde doświadczenie, które cię spotyka w związku z inną istotą ludzką - jest po prostu doświadczeniem. Stajesz się tym, kim jesteś, nieustannie ulepszasz siebie, aby przygotować się na podążenie za uczuciem. Czas poświęcony innym ludziom nigdy nie jest zmarnowany. Każdy związek czegoś uczy, każdy związek niezależnie od tego, jaki był ciężki, jak bardzo cię rozczarował czy jak szybko się rozpadł, ma swoją niezaprzeczalną wartość...
Nikt nie lubi samotności.
Ja tylko nie próbuję się z
nikim na siłę zaprzyjaźniać.
To prowadzi do rozczarowań...
Nie ma nic trudniejszego, niż pożegnania. To trochę jak śmierć.
Życie jest zbyt krótkie, aby marnować je na nienawiść, smutek, zazdrość i przeciętność. Trzeba kochać, cieszyć się, szanować i dążyć do doskonałości.
Zanim coś powiesz - posłuchaj,
zanim zareagujesz - pomyśl, zanim się poddasz - spróbuj.
Nie lekceważ swoich możliwości.
Czasami jak patrzę na mężczyzn, których kiedyś darzyłam jakimś uczuciem zaczynam wątpić we własną poczytalność.
Nie rób sobie nadziei,
a nikt Cię nie zrani.
Najgorszy moment przychodzi wtedy, kiedy uzmysławiasz sobie, jak bardzo wszystko nie jest okej. Jak bardzo okłamujesz samą siebie, jak bardzo nie chcesz widzieć tego co się dzieje w okół. Jak przekłamujesz wszystkie fakty i sprowadzasz je do wersji wygodnej. Żeby tylko nie bolało, żeby tylko nie myśleć. I ogarnia Cię niespotykana samotność, otępienie. Nie możesz z nikim o tym pogadać, nie możesz nawet wyjść na papierosa i o tym pomilczeć. Jesteś sam ze sobą i tym co zjada Cię od środka.