Czasami trzeba zrezygnować z czegoś, co się kocha. Udać, że ...

 Nie oczekuj, że życie obieca ci coś twierdzące. To ty obiecuj coś twierdzące życiu. Spotkaj je z siłą, nie z żądaniami. Nie pytaj co przyniesie przyszłość. Pytaj co przynosisz ty przyszłości.

 Czasem zastanawiasz się czy jesteś dla kogoś wart tyle, by mieć pewność, że jak odłożysz słuchawkę on/ona zadzwoni. Pewność, że kiedy w nerwach odwrócisz się i pójdziesz w drugą stronę, on/ona pobiegnie za tobą. Będzie walczył/a, bo przecież wart jesteś tego całego pieprzonego zachodu...

 Strach wywołuje bowiem najsilniejsze iluzje.

 Może to właśnie oznaczało miłość - poświęcenie i bezinteresowność. Nieistotne były serca, kwiaty i szczęśliwe zakończenia, ale świadomość, że czyjeś dobro jest ważniejsze od twojego.

 Pozwól odejść ze swojego życia tym, którzy nie doceniają ile dla nich robisz.

 Umiera się na wiele sposobów: z miłości, z tęsknoty, z rozpaczy, ze zmęczenia, z nudów, ze strachu... Umiera się nie dlatego, by przestać żyć, lecz po to, by żyć inaczej. Kiedy świat zacieśnia się do rozmiaru pułapki, śmierć zdaje się być jedynym ratunkiem.

 Nie bój się życia. Pamiętaj, że to tylko czasami wygląda, jakby było potwornie skomplikowane i niezrozumiałe. W rzeczywistości jest proste jak konstrukcja stołu: podstawa i blat, inaczej mówiąc, pewna część jest zawsze widoczna, druga zawsze ukryta.

 Po co nam pięćdziesiąt lat szczęścia, skoro możemy mieć romans w tramwaju i wysiąść na innych przystankach?
Największe miłości to te, których nigdy nie było.

 Mam taki charakter, który czasem łatwo skrzywdzić i choć nie widać ran, na pewno pozostaną blizny.

 Żyj tak, jakbyś miał umrzeć jutro. Ucz się tak, jakbyś miał żyć wiecznie.