Przecież o to właśnie chodzi w życiu. Żeby ktoś przy Tobie był, na dobre i na złe. Zawsze. Kiedy ciemno, źle, gdy świeczka się nie pali. Pomimo, mimo i wbrew, nawet gdy wydaje nam się, że nikogo nie potrzebujemy, bo jesteśmy tak samowystarczalni. Nie prawda. Ludzie potrzebują innych ludzi. W pojedynkę nie mogą istnieć...
Kłamstwem można niekiedy zajść daleko, ale nie można wrócić...
Spędzaj czas z tymi, którzy sprawiają,
że jesteś szczęśliwy – Nie z tymi, na których musisz robić wrażenie.
Kochać prawdziwie to kochać nieustannie, kochanie nie może być przerywane ani przez: obojętność, zdradę, osobiste ambicje, karierę, smród dymu z papierosa, braki i niedociągnięcia ani nawet przez domniemaną śmierć.
Przeszłość jest po to, żeby się z niej uczyć i wyciągać wnioski, a
nie po to, żeby nią żyć.
- I powiedz mi Kochanie co Ty robiłaś zanim mnie poznałaś?
- Żyłam.
Czasami w życiu potrzebny jest kubeł zimnej wody na głowę.
Jeśli udało ci się kogoś oszukać to nie dlatego, że ten człowiek jest głupi, tylko dlatego, że otrzymałeś więcej zaufania, niż jesteś wart.
Z czasem potrzebujemy dłoni. Nie pieniędzy, telewizorów, domu, auta czy też lepszej pracy. Przychodzi moment, że cała egzystencja sprowadzać się będzie do dłoni drugiego człowieka, do jego obecności. Pozornie proste i banalne.
Jak uchronić się przed niszczącą nieobecnością światła?
Nie wykluczam Boga, ale - z całym szacunkiem - wypisuje się z tego układu.
