Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie, jak wielkiego zadania ...
Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie, jak wielkiego zadania się podejmuje, bo będzie musiał wymyślić jeszcze dwadzieścia innych kłamstw, żeby podtrzymać to jedno.
Jeżeli ktoś Cię mocno zranił, a Ty dałaś tej osobie drugą, trzecią, czwartą... szansę, urwał Wam się kontakt, a ta osoba po dość długim czasie przypomniała sobie o Tobie - daj spokój. Nie odpisuj, nie odbieraj, nic na tą osobę nie mów złego - przecież kiedyś była dla Ciebie najważniejsza, trochę szacunku (...) a w momencie przypadkowego spotkania, uśmiechnij się, pomachaj, bądź miły i nic więcej.
The early bird catches the worm.
Marzenia to nie to o czym myślisz przed snem. To coś co nie daje Ci spać.
Czasami najlepszą rzeczą jaką możesz zrobić dla siebie to: nie myśleć nie zastanawiać się nie wyobrażać sobie nie zadręczać się. Tylko oddychać i mieć nadzieję, że wszystko ułoży się jak najlepiej.
Od czasu do czasu wolał, żeby wszyscy sobie poszli i zostawili go w spokoju. A czasem pragnął żyć cudzym życiem i przekonać się, czy istnieje jakieś szczęście na tym świecie.
Najlepszy rodzaj ludzi to ci, którzy wkraczają w Twoje życie i sprawiają, że dostrzegasz słońce tam, gdzie wcześniej dostrzegałeś chmury. Ludzie, którzy wierzą w Ciebie tak bardzo, że sam zaczynasz w siebie wierzyć. Ludzie, którzy kochają Cię za to, że jesteś po prostu sobą w 100 procentach. Tacy trafiają się tylko raz w życiu.
Kiedy jesteś na topie, Twoi przyjaciele wiedzą kim jesteś. Kiedy jesteś na dnie, wiesz kim są Twoi przyjaciele.
W życiu potrzebne są zarówno odwaga, jak i siła. Odwaga, by potrafić mówić, o czym się myśli, a siła, by znieść ciężar słów, których nie chce się wypowiedzieć, i dźwigać je w sobie. Odwaga, by mówić, a siła by milczeć.
Kiedyś myślałem, że najstraszniejszą rzeczą w życiu jest kończyć samotnie. Teraz wiem, że prawdziwie straszne jest to, kiedy jesteś wśród ludzi, którzy sprawiają, że czujesz się samotny.
Drugi prawo termodynamiki jest najkrótszą w dziejach ludzkości definicją piekła: wyklucza możliwość 'do czegoś dojść' bez jednoczesnego 'gdzieś indziej dojścia' - jeszcze gorzej.