Ludzie zazwyczaj nie mają pojęcia, jak bardzo się starasz i ...
Ludzie zazwyczaj nie mają pojęcia,
jak bardzo się starasz i jak bardzo
ci zależy, dopóki nie przestaniesz.
Wybacz, ale musiałem odejść.
Musiałem odejść, by przekonać się,
że byłaś najmądrzejsza, najpiękniejsza,
najpotrzebniejsza. Przecież gdybym nie
odszedł, nigdy bym tego nie wiedział.
Im dłużej trwa cisza, tym trudniej ją przerwać.
Ten niezręczny moment, gdy kogoś pocieszasz, a sam jesteś w gorszej sytuacji niż on.
Nie liczy się to z kim rozmawiasz w ciągu
dnia. Liczy się to o kim myślisz przed snem.
Nie chciałabym za ileś tam lat ocknąć się jako stara, zgorzkniała kobieta i żałować, że w swoim czasie zabrakło mi odwagi.
Nie umiem prosto z mostu powiedzieć "kocham". Dla mnie to jak skok z krzesła z pętlą na szyi. Za dużo było ucieczek, śmiechu, albo "spierdalaj" w odpowiedzi.
Ja wolę zginąć na swój sposób, niż żyć i cieszyć się na wasz.
Wartość życia nie zależy od długości dni, ale od użytku, jaki z nich robimy; człowiekowi może wystarczyć życie bardzo krótkie, pod warunkiem, że je dobrze wykorzysta.
Dopomóż mi, Boże, żebym się dzisiaj nie wpakował w jakąś historię, która mnie raczej nie obchodzi.
Zbyt często nie sięgamy po to, czego chcemy, tylko bierzemy to, co jest. Rozkładamy ręce i mówimy „tak wyszło”. Nie walczymy o lepszą pracę, nie naprawiamy związków – siadamy na dupie i narzekamy. Boimy się ryzyka, zmian, boimy się żyć, szukamy wiecznych wymówek. Czasem dobrze się wypierdolić, żeby potem wstać i być silniejszym. Zacząć żyć po swojemu.