
Prawdziwe oblicze ludzi poznajemy w trudnych chwilach.
Prawdziwe oblicze ludzi
poznajemy w trudnych
chwilach.
Potrzebujemy rozmowy jak dobrego jedzenia, a dobrowolnie wybieramy emocjonalna anoreksję. W środku wszystko krzyczy: mów do mnie! obejmij mnie! kochaj mnie! a jedyne co wychodzi z naszych ust, to słowa nie mające żadnego znaczenia.
Nie wymażę nic z mojego życia. Każda
rzecz, nawet najmniejsza doprowadziła
mnie do tego, kim jestem teraz. Rzeczy
piękne nauczyły mnie kochać życie.
Rzeczy złe nauczyły mnie jak żyć.
Może i faktycznie coś się kończy, by coś innego się mogło zacząć. Tylko, że niektóre zakończenia odbijają się na nas zbyt mocno i nie mamy ochoty iść dalej i otwierać nowego rozdziału.
Pozwól odejść ze swojego życia tym, którzy nie doceniają ile dla nich robisz.
Jeśli zdecydujesz się kiedykolwiek odejść od kogoś, nie zapomnij o tym, aby się z nim pożegnać. I bez względu na to co łączyło Cię z tym człowiekiem, nie uciekaj bez słowa. Nikt z nas nie zasługuje na takie zakończenie. Gdy emocje już opadną, miej odwagę spojrzeć prawdzie w oczy nim odejdziesz na zawsze.
Nie ufaj słowom,
po czynach poznawaj
człowieka.
Nie lubię mówić o swoich problemach.
Zazwyczaj i tak nikt ich za mnie nie załatwi.
To po co? Żeby usłyszeć: ,,Nie martw się jakoś
to będzie"? To sama to sobie mogę powiedzieć.
Mama to osoba, która zastąpi Ci każdego,
ale nikt nie jest w stanie zastąpić jej.
Podoba mi się w tobie- wyznała- że masz serce. Rzadka cecha u współczesnego faceta.
Zanim zrobisz kolejny krok,
pomyśl najpierw, czy warto zjawić się w czyimś życiu tylko po to, aby później odejść.