
Kocham go na tyle mocno, by nie życzyć mu źle. ...
Kocham go na tyle mocno, by nie życzyć mu źle. Chcę żeby spełniły się wszystkie jego marzenia. Ale nie chcę się temu przyglądać.
Cieszę się kiedy mnie obgadujesz.
To miło, że jesteś tak zainteresowany moją
osobą, że musisz się tym z kimś podzielić. :)
Zupełnie inaczej się funkcjonuje ze świadomością, że ktoś Cię kocha. Zupełnie inaczej się żyje, gdy ma się dla kogo.
Czasami mam ochotę rzucić wszystko i uciec gdzieś daleko, tak aby nikt nie wiedział gdzie jestem i co się ze mną dzieje. Jedyne co mnie tu trzyma, to ludzie, których za nic nie mogłabym zostawić i sprawić im takiej przykrości...
Ale jeśli ktoś z was przeżył kiedyś coś podobnego - jeśli płakał całą noc, aż zabrakło mu łez - to wie, że w końcu przychodzi pewien szczególny rodzaj spokoju. Człowiek czuje się tak, jakby już nic nigdy nie miało się zdarzyć.
Podobno kiedy człowiek się z czymś już całkowicie pogodzi i niczego od losu już się nie spodziewa, to wtedy to, o czym marzył, dostaje.
Uważaj na znajomości, które zaczynają się od głowy. O tych zapoczątkowanych fascynacją seksualną można szybko zapomnieć. O tych, które zaczynają się od rozmów, wymiany myśli
i emocji, możesz nigdy nie zapomnieć.
Możesz zamknąć oczy na rzeczy, których nie chcesz widzieć, ale nie możesz zamknąć serca na rzeczy, których nie chcesz czuć.
Gdy odzywa się do Ciebie
przeszłość, to... nie odbieraj.
Ona nie ma Ci nic nowego do powiedzenia.
Szacunek za szacunek.
Szczerość za szczerość.
Chamstwo za chamstwo.
Proste i logiczne, nie?
Wróg, którego nie widać, zawsze wydaje się najbardziej przerażający.