
Spotkaliśmy się z jakiegoś powodu, więc albo jesteś błogosławieństwem albo ...
Spotkaliśmy się z jakiegoś powodu, więc albo jesteś błogosławieństwem albo lekcją...
W życiu spotykasz tylko jedną osobę z którą lecą iskry od samego początku. Wymowne spojrzenia, aluzje i gra gestów. Cała reszta to jak odpalanie prawie pustej zapalniczki.
Nie snapisał jeszcze nikt, kto nie przetrwał przez jakiś czas sztormu losu. Dla artysty przepaść jest domem. Nie jest to jednak jego wina, że czuje się dobrze tylko tam; chciałby czuć się dobrze wszędzie.
Potrzebujemy rozmowy jak dobrego jedzenia, a dobrowolnie wybieramy emocjonalna anoreksję. W środku wszystko krzyczy: mów do mnie! obejmij mnie! kochaj mnie! a jedyne co wychodzi z naszych ust, to słowa nie mające żadnego znaczenia.
Jeśli się kogoś naprawdę kocha, to nie można pozwolić, by wydarzenia z przeszłości determinowały przyszłość.
Bo wiesz, chodzi o to, że ja zawsze chciałem, żebyś mi przeszkadzała. Że każdego wieczora kładąc się spać włączałem głos w telefonie, bo wiedziałem, że możesz w środku nocy napisać i będę chciał wtedy przy Tobie być. Że ja czekałem na to, abyś mi przeszkadzała, żebyś mnie potrzebowała i bez przerwy mi się narzucała.
Do odważnych świat należy. Czasami warto zaryzykować. Jeżeli nadarzy się okazja nie odpuszczaj, walcz do końca. Często wydaje Ci się że już nic nie można zrobić, jednak okazuje się że jest jeszcze płomyk nadziei. Jeśli coś nie wyjdzie nie poddawaj się. Następnym razem czerp wiedzę z własnych błędów. Pamiętaj żebyś nie żałował.
Człowieka można poznać po ramieniu, po tym, jak patrzy, jak się uśmiecha, ile ma dobra w oczach i w oknach, którymi wygląda na świat. A przede wszystkim w sytuacjach rewolucyjnych, fanatycznych, skrajnych i nieprzejednanych. Czy przyjdzie w gorączce, czy przyniesie leki, czy stanie po dobrej stronie (Twojego łóżka), wytrze łzy, przyniesie herbatę, kawę, cokolwiek. Jaka będzie jego ręka, kiedy zdarzy się Twój sukces, jakie będzie serce. Czy zazdrosne czy dobre? Człowieka można poznać po tym, jak mocno się dzieli i jak mocno przeżywa. Po wrażliwości w dłoniach. Po uśmiechu w duszy.
Kredyt zaufania to pożyczka od serca. Zastanów się czy warto go udzielać ponownie tej samej osobie.
Prawda jest jak słońce. Możesz ją zasłonić na jakiś czas, ale nie zniknie. To jest najgłębsza prawda, która ode mnie usłyszysz.
Mimo, że w życiu miałam wiele ran i wylanych łez, teraz jestem twardą skałą. Nie przeraża mnie twoja złość ani gniew - psychicznie jestem niezniszczalną.