
Nie trać nadziei. Nigdy nie wiesz, co przyniesie jutro!
Nie trać nadziei.
Nigdy nie wiesz,
co przyniesie jutro!
Nie warto starać się zatrzymywać przy sobie ludzi, przebaczając im każdy błąd, spędzać z nimi czas i każdego dnia obdarzać większym zaufaniem. Oni później i tak dokopią Ci tak mocno, że stracisz wiarę w innych...
Nie wierz w coś, bo to jest powszechnie przyjęte. Nie wierz w coś tylko dlatego, że to jest napisane w Twojej religii. Nie wierz w coś, bo to uczy Twój nauczyciel i starsi. Wyślij to przekonanie do testu przez doświadczenie i przyjmij to, co zgadza się z Twoim życiem i prowadzi Cię do dobra.
Przeraża mnie fakt, co zrobisz, gdy w końcu któregoś dnia zorientujesz się ze zmarnowałeś szansę. Zepsułeś marzenia. Spieprzyłeś miłość na całe życie. Tylko wtedy nie będzie już odwrotu. Nie będzie jej, bo ona będzie z kimś kto zrobi wszystko, by znów zaczarować jej świat. A Ty zostaniesz sam. I wcale nie będzie happy endu. Będziesz miał spokój. Będzie cisza. Będzie beztroska. Będzie to, o co teraz dziecinnie prosisz...
Zawsze, kiedy myślisz, że walka jest już stracona, pamiętaj, że jak długo walczysz, nie jesteś przegrany. Dopiero gdy zrezygnujesz, stajesz się przegranym.
Nie bądź jak pszczółka, która gromadzi miód tylko dla innych. Wykorzystaj swoje talenty, aby zyskać korzyści dla siebie, ale pamiętaj, że największą satysfakcję przynosi dzielenie się tym, co mamy z innymi.
Czas nas uczy, że to, co w życiu najważniejsze, nie zmienia się z latami, lecz zmienia perspektywę, w jakiej to dostrzegamy.
W tęsknieniu za kimś nie chodzi o czas, który minął od kiedy ostatnim razem się widzieliście, czy rozmawialiście. Chodzi o te momenty kiedy robiąc coś zdajesz sobie sprawę, jak bardzo chciałabyś, by ta osoba była teraz przy Tobie.
Historie się nie kończą, dopóki się z nimi nie skończy, dopóki nie zada się ostatecznego ciosu głową lub sercem.
Albo walczysz o swoje, albo
patrzysz jak przestaje być Twoje.
Zasada jest prosta. Nigdy nie
oszukuj kogoś, kto Ci zaufałi nigdy
nie ufaj komuś, kto Cię oszukał.