
Zaufanie jest jak kartka papieru. Jeśli raz ją zgnieciesz, to ...
Zaufanie jest jak kartka papieru.
Jeśli raz ją zgnieciesz, to już nigdy nie będzie taka sama
Co więcej, sen to tylko część rzeczywistości, to jakby jej wstęp, przedsionek, przestrzeń, w której przygotowujesz się do konfrontacji z własnym ja.
Może za często do niej dzwoniłem. Może powiedziałem jej za wiele o sobie. Może popełniłem ten błąd, koszmarny błąd, przytulania się do niej w środku nocy i słuchania, jak oddycha. Może pozwoliłem sobie za bardzo przy niej odpoczywać. Może po raz pierwszy w życiu od czegokolwiek się uzależniłem.
Nie zaznałem ani jednej chwili pełni, prawdziwego szczęścia, w której nie pomyślałbym, że to moment, aby zniknąć na zawsze - teraz albo nigdy.
Czyż może być gorsza profanacja niż przepuszczenie chleba i wina przez swoje trzewia, by następnie wydalić je jako ekskrementy?
Życie jest wspaniałością i każdy z nas powinien dbać, by nasza dieta była jak najbogatsza, ale jedzenie nie powinno być celem samym w sobie.
A jeśli spotyka cię w życiu wiele trudności, to znaczy, że jesteś stworzony do tego, żeby im podołać.
Na ile można poznać drugiego człowieka? Na tyle ile on sam pozwala.
Czasami warto upaść, aby zobaczyć, kto pomoże nam wstać.
Nie wymażę nic z mojego życia.
Każda rzecz, nawet najmniejsza
doprowadziła mnie do tego, kim
jestem teraz. Rzeczy piękne
nauczyły mnie kochać życie.
Rzeczy złe nauczyły mnie jak żyć.
Nigdy nie przyszło mi do głowy, że nieobecność może zajmować tyle miejsca, znacznie więcej niż obecność.