Ludzie spotykają się w różnych miejscach i różnym czasie. Mijają, ...
Ludzie spotykają się w różnych miejscach
i różnym czasie. Mijają, przechodzą. Czasem
nic z tego nie wynika. Czasem wynika wszystko.
Nie to, co jest pod choinką, jest najważniejsze, a to kto jest wokół niej.
Im szczerzej komuś pomagasz, tym z biegiem czasu będziesz coraz gorzej przez niego traktowany...
Potrzebujemy rozmowy jak dobrego jedzenia, a dobrowolnie wybieramy emocjonalna anoreksję. W środku wszystko krzyczy: mów do mnie! obejmij mnie! kochaj mnie! a jedyne co wychodzi z naszych ust, to słowa nie mające żadnego znaczenia.
Będę żyć za życia, bo nie wiem
czy jest sens robić to po śmierci.
Nie ma nic pewnego na tym świecie. Więc, skoro i tak nie ma pewności, to niechaj już wolę ryzykować, bo nie życie jest najważniejsze, ale to, jak je przezywamy.
Rozpacz jest wolnością, nadzieja - niewolą.
Nie zdajemy sobie sprawy z piękna życia, dopóki nie spotkamy drugiej osoby. Chociaż ziemia jest pełna nieba, dopiero kiedy dzielimy je z innymi, zauważamy jak są wyjątkowe.
Jeśli nie spełniam Twoich oczekiwań, nie obrażaj się. Przecież to są Twoje oczekiwania, a nie moje obietnice.
Nie często wszystko widzimy, ale czasami widzimy wszystko. Mądrość polega na tym, żeby umieć odróżnić te dwa stany. Sztuka polega na tym, by móc to wyrazić.
Ludzie boją się wchodzić w głębsze
relacje, bo każde rozstanie generuje
głębsze blizny. Bezpieczniejsze jest
poruszanie się po powierzchni.
Głębiej boli bardziej.