
Ludzie spotykają się w różnych miejscach i różnym czasie. Mijają, ...
Ludzie spotykają się w różnych miejscach
i różnym czasie. Mijają, przechodzą. Czasem
nic z tego nie wynika. Czasem wynika wszystko.
Najważniejsze to mieć osobę której możesz powiedzieć wszystko. Nie boisz się o jej reakcję, po prostu mówisz.
Myślę, że najgorsze, co może kogoś spotkać, to przegapienie swojego życia. Niewykorzystanie szansy na zrealizowanie swoich pragnień, na odnalezienie sensu i wreszcie - na poznanie i pokochanie siebie samego. Najgorsze dla człowieka to obejrzeć się wstecz, gdy jest już za późno, spojrzeć na swoje życie i uświadomić sobie, że - z głupoty, lenistwa czy tchórzostwa - nie poszło się drogami, którymi chciało się iść.
Dawno zrozumiałam, że jeśli chce się zdobyć czyjeś zaufanie i szacunek, to trzeba być prawdziwym.
Nie jestem "wszyscy" i nie mam na imię "każdy". Nie muszę robić tego co "inni".
Nie chodzi o to, by się nigdy nie kłócić, bo idealne związki nie istnieją, ale o to, by zawsze potrafić się pogodzić.
Najtrudniej jest widzieć słońce,
wierzyć w słońce i nie czuć jego ciepła.
Kiedyś było kiedyś a teraz jest teraz.
Będzie dobrze. Teraz będzie najtrudniej, a potem będzie już dobrze.
Dopiero z wiekiem człowiek zaczyna rozumieć, że nie należy pukać do wszystkich zamkniętych drzwi i nie
należy wchodzić we wszystkie otwarte...
Bo tak naprawdę każdy z nas pragnie tylko jednego: wiedzieć, że jest dla kogoś ważny,
że bez niego czyjeś życie byłoby uboższe.