Nie rozumiem ludzi, którzy sami ze mnie zrezygnowali, odepchnęli mnie ...
Nie rozumiem ludzi, którzy sami ze mnie zrezygnowali, odepchnęli mnie i zerwali kontakt, a potem wracają i są zdziwieni, że już na nich nie czekam.
To przerażające jak mili potrafią być ludzie, kiedy tylko czegoś od nas chcą.
W imię Ojca rozpoczyna znak krzyża.W imię matki rozpoczyna się życie.
Niestety najczęściej tak w życiu jest, że nie wiemy komu możemy zaufać. Bliscy potrafią zdradzić, a zupełnie obcy przyjść z pomocą. Większość ludzi woli ufać wyłącznie sobie, bo to najlepszy sposób żeby się nie sparzyć. Zaufanie to krucha rzecz. Raz zdobyta pozwala korzystać z ogromnej swobody, ale utracona jest nie do odzyskania.
Nie pozwól by to, czego nie możesz zrobić, miało wpływ na to, co możesz zrobić.
Przeraża mnie fakt, co zrobisz, gdy w końcu któregoś dnia zorientujesz się, że zmarnowałeś szansę. Zepsułeś marzenia. Spieprzyłeś miłość na całe życie. Tylko wtedy nie będzie już odwrotu. Nie będzie jej, bo ona będzie z kimś kto zrobi wszystko, by znów zaczarować jej świat. A Ty zostaniesz sam. I wcale nie będzie happy endu. Będziesz miał spokój. Będzie cisza. Będzie beztroska. Będzie to, o co teraz dziecinnie prosisz...
Żyj tak, jakbyś miał umrzeć jutro. Ucz się tak, jakbyś miał żyć wiecznie.
Miłość... Niesie ze sobą wielkie szczęście, o wiele większe od bólu, który przynosi tęsknota.
- Co Cię najbardziej boli, co jest najsmutniejsze? - Rozczarowania. Bo wcale nie to, że ktoś mi pokaże, że mnie nie lubi. Wcale nie to, że ktoś mnie wkurwi. Wcale nie to, że ktoś mnie wyzwie, obrazi, odrzuci. Najbardziej bolą rozczarowania.
Każdy z nas popełnił ogromne błędy. Zrobił rzeczy, których nie zagoją żadne przeprosiny. Ale musisz iść do przodu. Spróbować znaleźć szczęście. Nieważne ile straciłeś.
Życie jest jak rower. Aby utrzymać równowagę, musisz się poruszać. Najważniejsze są jednak nasze marzenia, które powinny zawsze towarzyszyć nam w naszej codzienności.