Nie czuj przykrości z powodu kogoś, kto dał sobie z ...
Nie czuj przykrości z powodu kogoś, kto dał sobie z Tobą spokój. To jemu powinno być przykro, bo olał kogoś na kogo mógł liczyć w każdej sytuacji.
Mimo, że w życiu miałam wiele ran i wylanych łez, teraz jestem twardą skałą. Nie przeraża mnie twoja złość ani gniew - psychicznie jestem niezniszczalną.
Jednego w Tobie kompletnie nie rozumiem.
Dla wielu mężczyzn jesteś po prostu idealna. Masz swoje pasje, jesteś piękna, jesteś bystra, dążysz do wyznaczonych sobie celów. Byłaś z kimś, kto zupełnie nie potrafił Cię docenić i już wszystkich "kolesi" wpuszczasz pod wspólny mianownik. Powiem Ci, jeśli sobie uporządkujesz przeszłość, to szczerze - zazdroszczę komuś, w kim się kiedyś zakochasz.
Za pieniądze możesz sobie kupić Dom
lecz nie ciepło rodzinne,
Możesz sobie kupić łóżko
ale nie sen.
Możesz sobie kupić zegarek
ale nie czas
Możesz kupić książkę
ale nie wiedzę.
Możesz sobie kupić pozycję
ale nie uważanie.
Możesz płacić lekarzowi ale
nie kupisz zdrowia
Możesz kupić sobie życie
ale nie duszę.
Możesz kupić sobie seks
ale nie miłość.
Dobrze jest urodzić się mądrym, ale mądrość wynikającą z doświadczenia nikt nam nie odbierze. Wiedza nauczy cię, jak możesz żyć, ale mądrość sprawi, że zrozumiesz - dlaczego.
Podobno jeśli ludzie są sobie pisani to prędzej czy później i tak na siebie trafią.
Nie mierz swojego życia liczbą oddechów, które zrobiłeś, ale liczbą momentów, które zaparły ci dech. Nie bój się śmierci, lecz tego, że nigdy prawdziwie nie zaczniesz żyć.
Kto przestaje być przyjacielem, tak naprawdę, nigdy nim nie był.
Kiedy myślisz, że wszystko jest przeciwko Tobie, pamiętaj, że samoloty startują pod wiatr, a nie z wiatrem.
Wybaczyła mu czekanie. Wiadomości, których
nie wysyłał. Zdjęcia, których nigdy nie było. Życia,
w których go szukała. Wybaczyła mu. Bo co innego
można zrobić wobec kochanego człowieka, który
nigdy nie miał odwagi, aby z Tobą być? Wybaczyła
mu, bo on był jej wszystkim, a ona jego niczym...
Ten niewiarygodny moment, kiedy
patrzysz w lustro i zadajesz sobie pytanie:
- Co Ty sobie, do cholery, myślałaś ??
I ta uwierająca w tyłek odpowiedź :
- Nie wiem ....