
Może niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu po to, ...
Może niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu po to, aby wyleczyć nas z innych ludzi.
Nigdy nie jest za późno, by być tym, kim chcesz być. Mam nadzieję, że żyjesz tak, jak chcesz. Jeśli nie, mam nadzieję, że masz odwagę, aby zacząć na nowo.
Między ludźmi zdarzają się różne rzeczy,
ale najważniejsze to wyjaśnić, wybaczyć i żyć dalej.
Słuchaj, synu, nauczania swojego ojca i nie lekceważ nauk swej matki. Nawet najsubtelniejszy duch nie jest w stanie zrozumieć rzeczy, które są nad nim. Bo przekroczenie granic narzuconych przez Boga prowadzi do błędów i zawiłości.
I przyszła taka jakaś dziwna tęsknota. Łajdacza nieproszona. Za czymś, co jeszcze się nie zaczęło. Za smakiem, którego nie zdążyły poznać usta. Za dłonią, w której nie znalazła się dłoń. Za zapachem, który nie obiegał serca.
Są momenty w życiu gdy nie potrzebujesz słów pocieszenia, lecz świadomości i poczucia, że jesteśmy dla kogoś ważni.
Pytam, czy coś złego zrobiłem, że słowem się nie odzywasz, pal licho słowem nawet, mogłabyś się odezwać chociaż cudzysłowem, myślnikiem lub przecinkiem, w najgorszym razie niechby i kropką, ale nie milcz już tak.
Kiedy chcę być dla kogoś miła, zwyczajnie się nie odzywam.
Ludzie, z którymi coś nas kiedyś łączyło, nie pozwalają nam odejść i żebyśmy nie wiem, jak bardzo próbowali, nie wyplączemy się z tego, nie uwolnimy. Może po pewnym czasie przestajemy po prostu próbować.
Za szybko i za bardzo przywiązuję się do ludzi. Za łatwo się otwieram i zbliżam. Dostrzegam w ludziach to co dobre, zapominając, że zawsze jest to drugie oblicze.
Najdłuższa podróż, jaką człowiek może podjąć, to podróż w głąb siebie. Jest to podróż pełna nieoczekiwanych zwrotów, zaskakujących odkryć i konfrontujących wyzwań, ale również podróż pełna nieograniczonej radości, miłości i spełnienia.