Może niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu po to, ...
Może niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu po to, aby wyleczyć nas z innych ludzi.
Poznać siebie samego - to największe osiągnięcie filozofii. To pokonanie próżności naszej natury i jest kolejnym krokiem do wielkości.
Kiedy kogoś kochasz, myślenie o nim jest jak... oddychanie - robisz to bez kontroli i robisz to cały czas.
Nie warto starać się zatrzymywać przy sobie ludzi, przebaczając im każdy błąd, spędzać z nimi czas i każdego dnia obdarzać większym zaufaniem. Oni później i tak dokopią Ci tak mocno, że stracisz wiarę w innych...
Najważniejszą rzeczą w życiu jest nauczyć się dawać miłość i wpuszczać ją do siebie.
Nie bój się wolno iść naprzód, bój się tylko stać w miejscu.
Miałaś już w życiu taki moment, w którym sama nie wiedziałaś co czujesz? Kiedy gubiłaś się w własnych myślach? Gdy kogoś ci brakowało, ale wszystkich od siebie odrzucałaś?
Obudziłam się z zimowego letargu/ wiosennego przesilenia/ własnej naiwności i już wiem, że...nie potrzebuję relacji, która rozkazuje codziennie o siebie walczyć. Nie chcę słyszeć półsłówek rzucanych ciągle gdzieś z oddali. Nie godzę się z obojętnością i nie jestem w stanie znieść dalszej pasywności. Zmieniam reguły gry. Pstryk!
Nie muszę być dla kogoś najważniejszą
osobą na świecie. Wystarczy, że będę
dla kogoś choć trochę ważna.
Zaryzykuj wszystko, bo
nie zyskasz niczego.
Może rzeczywiście dopiero po ciężkim kryzysie człowiek poznaje siebie naprawdę, może trzeba dostać w kość, żeby zrozumieć, czego właściwie chce się od życia.