
Nie rozumiem ludzi, którzy sami ze mnie zrezygnowali, odepchnęli mnie ...
Nie rozumiem ludzi, którzy sami ze mnie zrezygnowali, odepchnęli mnie i zerwali kontakt, a potem wracają i są zdziwieni, że już na nich nie czekam.
Zastanawiam się, ilu osobom nie udaje się być z tymi, których pragną i kończą z innymi tylko z rozsądku - Nic tak nie niszczy człowieka od środka, jak udawanie, że wszystko jest dobrze.
Żyjemy w świecie, gdzie ukrywamy prawdę pod maską, a potem pytamy dlaczego mamy tyle problemów. Wziąć odpowiedzialność za swoje czyny to najprostszy sposób na uniknięcie dramatu.
Nie ufaj słowom,
po czynach poznawaj
człowieka.
Jeśli masz Rodzinę, która Cię kocha, kilku dobrych znajomych, jedzenie na stole i dach nad głową, jesteś bogatszy niż myślisz.
To, że nie raz jest źle nie oznacza
przecież końca, warto iść do przodu
choćby po jeden dotyk.
Zasada jest prosta. Nigdy nie oszukuj kogoś, kto
ci zaufał i nigdy nie ufaj komuś, kto cię oszukał.
Czasami dopiero kiedy coś stracisz, docenisz wartość tego czegoś.
Kto przestaje być przyjacielem, tak naprawdę, nigdy nim nie był.
Życie jest jak jezdniec na koniu w pełnym galopie - czasem wydaje się, że nie da się go opanować, ale musisz kontynuować trasę, niezależnie od przeciwności.
Wszyscy przeszliśmy przez coś,
co nas bardzo zmieniło.