Czasami, niektórych trzeba sobie odpuścić. Nie dlatego, że tobie nie ...
Czasami, niektórych trzeba sobie odpuścić. Nie dlatego, że tobie nie zależy tylko dlatego, że to im nie zależy.
Są we mnie takie rzeczy, których nie byłabym w stanie wyjaśnić nikomu.
Never fear shadows, for shadows only mean there is a light shining somewhere near by.
Tak to się zaczyna. Spoglądasz na kogoś, kogo nie widziałeś nigdy przedtem i nagle go rozpoznajesz. To wszystko. Po prostu go rozpoznajesz. Tak to się zaczyna.
Każdy z nas jest swoim własnym piekłem, same uczucia doświadczane przez nas stanowią nasza nagrodę i nasze cierpienia, tylko nasze własne myśli dają nam przyjemność lub ból.
Kto żyje w strachu, nigdy nie będzie wolny.
Zbyt często nie sięgamy po to, czego chcemy, tylko bierzemy to, co jest. Rozkładamy ręce i mówimy „tak wyszło”. Nie walczymy o lepszą pracę, nie naprawiamy związków – siadamy na dupie i narzekamy. Boimy się ryzyka, zmian, boimy się żyć, szukamy wiecznych wymówek. Czasem dobrze się wypierdolić, żeby potem wstać i być silniejszym. Zacząć żyć po swojemu.
Pozwólcie mi
czynić dobro
bez zła.
Z czasem potrzebujemy dłoni. Nie pieniędzy, telewizorów, domu, auta czy też lepszej pracy. Przychodzi moment, że cała egzystencja sprowadzać się będzie do dłoni drugiego człowieka, do jego obecności. Pozornie proste i banalne.
Niektórzy po prostu są na chwilę. Może i najważniejszą w życiu. Może tą jedyną, do której będzie wracać się przez lata, nawet gdy pozostawione spojrzenie doszczętnie wyblaknie. Ci, którym zawdzięcza się choć jeden wers, są pomimo. Trzeba tylko iść dalej. Po inne spojrzenia. Po inne chwile. Po nowy początek. By nie zatracić w sobie chęci do czegoś, dzięki czemu jesteśmy tacy, jacy jesteśmy.
Jedni mówili jej "Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki", inni że "Stara miłość nie rdzewieje", a ja mówię po prostu "W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca".