
Nikt nie będzie stał nad twoim grobem i pamiętał, że ...
Nikt nie będzie stał nad twoim grobem i pamiętał, że miałaś piękne buty i idealnie umeblowany salon.
W życiu nie chodzi o rzeczy. Nigdy
o tym nie zapomnij.
Bo w życiu nie chodzi o to by mieć milion znajomych. Ale o to, by mieć kogoś, kto stanie obok Ciebie gdy milion innych będzie przeciwko Tobie.
Czasem zastanawiasz się czy jesteś dla kogoś wart tyle, by mieć pewność, że jak odłożysz słuchawkę on/ona zadzwoni. Pewność, że kiedy w nerwach odwrócisz się i pójdziesz w drugą stronę, on/ona pobiegnie za tobą. Będzie walczył/a, bo przecież wart jesteś tego całego pieprzonego zachodu...
Kiedy ktoś na okrągło Cię rani, pomyśl o nim jak o papierze ściernym. Może Cię podrapać i lekko zranić, ale w końcu Ty będziesz obrobiony i wypolerowany, a on stanie się bezużyteczny!
Bo w pewnym momencie trzeba sobie uświadomić, że niektórzy ludzie pozostają w sercu, ale nie w życiu.
Są momenty w życiu gdy nie potrzebujesz słów pocieszenia, lecz świadomości i poczucia, że jesteśmy dla kogoś ważni!
"Nigdy" i "zawsze" to słowa,
których powinniśmy używać bardzo ostrożnie.
Zanim zrobisz kolejny krok,
pomyśl najpierw, czy warto zjawić się w czyimś życiu tylko po to, aby później odejść.
Czujemy coś do wszystkich ludzi. Miłość
przeplataną nienawiścią. Nienawiść
przeplataną miłością. Zawsze pojedyncza
jednostka odciska piętno na naszej duszy,
zostawia po sobie ślad. Prędzej czy później
pomyślimy o takich osobach. Przypomnimy
sobie ich udział w naszym życiu, i to ile do
niego wnieśli, lub z niego zabrali. I albo
uświadomimy sobie własną głupotę, albo
nadal będziemy błądzić po swych umysłach,
szukając odpowiedzi na jeszcze niezadane pytania.
Lubię wieczorami siedzieć na przystanku, słuchać, muzyki i patrzeć na ludzi. Czasami wyobrażam sobie, że pytam każdego z nich "przepraszam, czy Pan też ma dziurę w sercu?", a oni ze smutkiem odpowiadają "oczywiście, że tak.
Dom - to nie tapety, nie meble, nie kąt z żyrandolem, obrazem. Dom - to tam, gdzie choćby pod gołym niebem ludzie są razem.