
Pojawiłaś się przypadkiem - tylko przypadkiem nie odchodź.
Pojawiłaś się przypadkiem - tylko przypadkiem nie odchodź.
Tak naprawdę chodzi o codzienność. O herbatę wypitą w spokoju rano. O wspólnie zjedzoną kolację. O to, kto wstawi pranie. O kupno soczystych, słodkich pomarańczy. O makaron z serem i brokułami. O własną hodowlę ziół na balkonie. Poranne przytulenie. Trzymanie się za dłonie. Nową, różową szminkę. Delikatne promienie słońca na skórze. Planowanie wakacyjnych podróży. Każdy z nas chce być wielki, wiele osiągnąć, przeżyć jak najwięcej. Czujemy niedosyt, lecz to nie o to chodzi. Nie chodzi o to, by być w życiu najlepszym. Chodzi o to, by jak najlepiej przeżywać dni, które jeszcze są przed nami.
Jeśli chcesz coś zdobyć, dlaczego to niszczysz? A jeśli tego nie chcesz, po co próbujesz to komuś odebrać?
Gdybym miała wybierać
pomiędzy kochaniem Ciebie a oddychaniem, chciałabym wziąć ostatni oddech, żeby powiedzieć Ci, że Cię kocham.
Nie przejmuj się tym, co pomyślą o tobie ludzie, oni
za ciebie życia nie przeżyją...
Nie mierzymy dojrzałości człowieka latami, ale decyzjami, które podejmuje. Dojrzały człowiek to ten, który nie obawia się rzeczywistości, nie ucieka od prawdy; którego słońce nadziei oświetla mrok zła.
Wszyscy przeszliśmy przez coś,
co nas bardzo zmieniło.
Żyj tak, jakbyś miał umrzeć jutro. Ucz się tak, jakbyś miał żyć wiecznie.
Młode małżeństwa nieczęsto dostają listy, zupełnie jakby wszyscy o nich zapomnieli, poza gazownią i elektrownią.
Nie warto starać się zatrzymywać przy sobie ludzi, przebaczając im każdy błąd, spędzać z nimi czas i każdego dnia obdarzać większym zaufaniem. Oni później i tak dokopią Ci tak mocno, że stracisz wiarę w innych...
Żyj tak, jakbyś miał umrzeć jutro. Ucz się tak, jakbyś miał żyć wiecznie.