- A miłość? Czym jest dla Ciebie? - Zależy, na ...

 Jeśli się kogoś kocha, to jest się z nim zawsze, a nie tylko wtedy, kiedy jest dobrze.

 Tak, martwię się o Ciebie.
Wiesz dlaczego? Bo są tacy ludzie
w życiu, na których szczęściu zależy
Ci bardziej niż na swoim.

 Życie to ciągłe odkrywanie, że jesteśmy bardziej niż sami sobie mówimy, że potrafimy więcej niż myślimy. Nie zamykajmy się na nowe doświadczenia, one rozbudzają naszą kreatywność, dają nam siłę do działania i inspirują nas do bycia sobą.

 Czasem najgorzej jest postawić kropkę. Nadużywamy wtedy przecinków chcąc przedłużyć to, co w rzeczywistości już dawno powinno mieć swój koniec.

 Żyć, to nie znaczy tyle samo co unikać śmierci. Żyć, to znaczy skonstruować coś, co prowadzi naprzód.

 Im jestem starszy, tym bardziej jestem przekonany, że liczą się proste rzeczy. Nie kasa, tylko miłość. Że każdy ranek to nowy początek. Że można porozmawiać bez ściem, tarcz i szóstych znaczeń i mówić dokładnie to, co myślimy. Że stary Merc, może dać tyle samo radochy co Ferrari. Że można siedzieć pod drzewem, pić tanie wino, jeść kurczaka palcami i być bardziej szczęśliwym i pełnym, niż wpieprzając śledzia zawiniętego w pączek, w ekskluzywnej skandynawskiej restauracji, gdzie na stolik czeka się trzy miesiące...

 Twardzi ludzie są zazwyczaj tymi, którzy potrzebują najwięcej czułości.

 Życie jest jak książka, każdy dzień to nowy rozdział, który dopisuje nowe doświadczenia i lekcje. Każda strona pełna jest niespodzianek, a przyszłość pozostaje niezapisana.

 Milczeniem zablokowaliśmy drogi do siebie. Nikt nie pomyślał o 'objeździe', więc każde z nas wyruszyło w innym kierunku. Do innych dłoni, ramion, ust. Może kiedyś spotkamy się w uczuciowym korku, ale nigdy nie dotrzemy do siebie.

 "Im bardziej poznaję ludzi,
tym bardziej kocham zwierzęta."