Kiedy spotykasz kogoś, kto tak bardzo różni się od ciebie ...
Kiedy spotykasz kogoś, kto tak bardzo różni się od ciebie w pozytywny sposób, nie musicie się nawet całować, żeby poczuć fajerwerki.
Chciałabym, żebyś zadzwonił kiedyś do mnie w nocy i rzucił krótkie: "Czekam w samochodzie". Nikt nie wiedziałby, że wyszłam, że byłeś ze mną, że spędziliśmy tę noc poza obowiązującą, realną rzeczywistością. Pojechalibyśmy w te miejsca, które stały się kiedyś nasze, przesłuchalibyśmy wszystkie te piosenki, które nadal coś znaczą, a Ty przypomniałbyś mi, dlaczego to właśnie Ciebie wtedy wybrałam.
Ludzie marzą o tym, żeby życie było proste. Żeby wszystko było czarne albo białe. Ale to nie jest prawda. Nie ma czarnych i białych rzeczy. Każda rzecz na tym świecie jest pewnego rodzaju szarym obszarem. Inaczej nic by nie miało sensu.
Miłość łagodzi ten okrutny świat.
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
W życiu spotykasz tylko jedną osobę z którą lecą iskry od samego początku. Wymowne spojrzenia, aluzje i gra gestów. Cała reszta to jak odpalanie prawie pustej zapalniczki.
Wiele razy chciałem Ci się wytłumaczyć, ale jakoś nie umiałem. Pisałem listy i darłem je. No, ale to oczywiste, że człowiek nie umie wytłumaczyć innym tego, czego sam dokładnie nie rozumie.
Nie lubię, kiedy ktoś lekceważy moje uczucia. Ja się otwieram, rozbieram, flaki wypruwam, a ktoś mówi: "Przesadzasz". To nie fair.
Czasami można zapomnieć, co się zdarzyło, a nawet to, co się mówiło, ale nigdy nie zapomni się tego, jak sprawiło się człowiekowi, że poczuł się dobrze.
Myślę, że ci najsmutniejsi ludzie zawsze
najbardziej starają się rozweselać innych.
Bo wiedzą jak to jest gdy czujesz się
kompletnie bezwartościowy. I nie chcą
by nikt inny czuł się podobnie.
Zrozumieć człowieka, to znakomicie przeciwstawić się naturze ludzkiej, stawiać się w jego miejscu, ale nie naśladować go słabo, tylko jak najżywiej oddawać ducha przyjaciela, który w nas mówi.