
Mogę zmienić w moim życiu wszystko, co chcę. Ale wiem, ...
Mogę zmienić w moim życiu wszystko, co chcę. Ale wiem, że nie da się zmienić wszystkiego na raz. Powoli. Po kolei. Małymi krokami. Dzisiaj zmienię jedną małą rzecz.
Zawsze mnie to dziwiło: dwoje ludzi, którzy wiedzieli o sobie niemalże wszystko, nagle przestają się znać.
Gdy ktoś mówi ci, że nie kocha, pozwól mu odejść. Gdy czujesz to ty, odejdź sama. Nie szukaj racjonalnych argumentów, bo może ich nie być. Nie szukaj winy. Nie próbuj zrozumieć, kto jak i dlaczego. Zrozumienie przyjdzie potem. Albo też nie przyjdzie nigdy. Szanuj swoje uczucia i innych. Albo szanuj ich brak. I jednego bądź pewna – brak miłości w miłości, to najgorszy z możliwych kompromisów. Nigdy nie stawiaj na równi pozytywki z Jingle Bells z rytmem swojego serca. To zupełnie inne melodie. Jeszcze będziesz kochać.
Czasami najlepszą rzeczą jaką możesz zrobić dla siebie to: nie myśleć nie zastanawiać się nie wyobrażać sobie nie zadręczać się. Tylko oddychać i mieć nadzieję, że wszystko ułoży się jak najlepiej.
Nieważne, jak wielka jest pomoc...
Ważne, jak wielka jest chęć.
Tajemnica udanego związku? Słuchać się wzajemnie, a nie wszystkich wokół.
Człowiek osiągnął sukces, jeśli wstaje rano i kładzie się spać w nocy,
a pomiędzy tym robi to, co chce robić.
Każda przeżyta chwila ma swoje znaczenie, bo bez niej nie bylibyśmy tym, kim jesteśmy.
Tak bardzo jesteśmy zajęci tym, co nas spotkało i czego nam zabrakło, że nie zauważamy tego, co nas unika i co dostajemy za darmo.
Obudziłam się z zimowego letargu/ wiosennego przesilenia/ własnej naiwności i już wiem, że...nie potrzebuję relacji, która rozkazuje codziennie o siebie walczyć. Nie chcę słyszeć półsłówek rzucanych ciągle gdzieś z oddali. Nie godzę się z obojętnością i nie jestem w stanie znieść dalszej pasywności. Zmieniam reguły gry. Pstryk!
Nadszedł czas, żebym przestała się zamartwiać i zastanawiać, jak to się wszystko skończy. Nadszedł czas, żeby nauczyć się cieszyć z tego, co mam - zanim nastąpi kolejna zmiana.