Smutno Ci się rozstać z ulubionym, roztłuczonym kubkiem, a co ...
Smutno Ci się rozstać z ulubionym,
roztłuczonym kubkiem, a co
dopiero z człowiekiem.
Można być z kimś kilka lat i nie czuć tego co do osoby z którą łączyła nas przelotna znajomość. Ten kto myśli, że czas jest wyznacznikiem miłości, wcale jej nie rozumie.
Miłość wywołuje miłość, miłość zwycięża nienawiść, miłość oślepia, miłość otwiera oczy. Miłość jest wszystkim, co człowiek odczuwa. Bez miłości jesteśmy jak puste naczynia, bezużyteczne dla siebie, dla innych.
Nie masz obowiązku być tą samą osobą, co rok temu, miesiąc temu, czy nawet kwadrans temu. Masz prawo się rozwijać, zmieniać i wzrastać, i nie musisz nikogo za to przepraszać!
You cannot plan the most beautiful moments. They will come by themselves.
Przyjaciel nie żąda przeprosin, tylko oczekuje twojego uśmiechu...
Szczęśliwe małżeństwo to takie, w którym mąż rozumie każde słowo, którego żona... nie wypowiedziała.
Nie zaznałem ani jednej chwili pełni, prawdziwego szczęścia, w której nie pomyślałbym, że to moment, aby zniknąć na zawsze - teraz albo nigdy.
Za dużo myślę przed snem. Zbyt często o
rozmowach, które zapewne się nigdy nie
odbędą. Zbyt często o zdarzeniach, które
pewnie nigdy nie będą miały miejsca. Zbyt
często o miejscach, które przywołują wspomnienia.
Tęsknimy, choć nie mówimy o tym, bo przecież nie ma się czym chwalić. Myślami zbyt często wracamy do przeszłości, w której się zatracamy. Próbujemy żyć na nowo, ale wciąż mamy za sobą niedomknięte rozdziały. Nieraz już na starcie tracimy to, co mamy. Boimy się ryzyka i nie ryzykujemy. Chcemy walczyć, ale nie do końca potrafimy. Jesteśmy silni, choć tak często zbyt słabi. Niszczymy to, co kochamy, kochamy to, co niszczymy. Gubimy się, ciągle się gubimy, upadamy, przegrywamy, rozpadamy się wewnętrznie, płaczemy, śmiejemy i znów gubimy... Zdobywamy szczyty, chwilę później je tracimy. Nie wiemy jak żyć, nie wiemy komu ufać i coraz częściej brakuje nam siły. Jednak mimo wszystko nie poddajemy się, nigdy tego nie zrobimy.
Trudno pogodzić się z faktem,
że ktoś, kto był dla Ciebie cały światem, staje się nagle całkowicie obojętny.