
Tajemnica udanego związku? Słuchać się wzajemnie, a nie wszystkich wokół.
Tajemnica udanego związku? Słuchać się wzajemnie, a nie wszystkich wokół.
To, co najważniejsze, nie zawsze jest na wierzchu. To, co na prawdę warto, umie umknąć niewykwalifikowanemu oku. Pokazuje się tylko tym, którzy potrafią patrzeć.
Pamiętaj o tym, że wiele najlepszych dni Twojego życia jeszcze się nie wydarzyło.
Pozwól odejść ze swojego życia tym, którzy nie doceniają ile dla nich robisz.
Po śmiechu można poznać ludzi,
i jeśli przy pierwszym spotkaniu
śmiech kogoś zupełnie nieznajomego
spodoba się wam, śmiało twierdźcie,
że to człowiek dobry.
Bądź sobą. A ci, którzy się na to nie godzą, nie zasługują, aby być w twoim życiu. Ty nie jesteś na tym świecie, żeby zadowalać innych ludzi.
Zwierzęta posiadają coś
czego wielu ludziom brakuje:
Wierność, wdzięczność, charakter...
- No i tak się zdarzyło, że zakochałem się w niej dokładnie wtedy, gdy ona odkochała się we mnie. Niezła ironia losu, co nie?
- To nazywasz ironią losu? Ja dostałem wpierdol na ulicy Sympatycznej.
Najgorszy moment przychodzi wtedy, kiedy uzmysławiasz sobie, jak bardzo wszystko nie jest okej. Jak bardzo okłamujesz samą siebie, jak bardzo nie chcesz widzieć tego co się dzieje w okół. Jak przekłamujesz wszystkie fakty i sprowadzasz je do wersji wygodnej. Żeby tylko nie bolało, żeby tylko nie myśleć. I ogarnia Cię niespotykana samotność, otępienie. Nie możesz z nikim o tym pogadać, nie możesz nawet wyjść na papierosa i o tym pomilczeć. Jesteś sam ze sobą i tym co zjada Cię od środka.
Zmieniłem się? Może i tak. Może na gorsze, może na lepsze. Zależy, z której strony kto patrzy. Może zachowuję się poważniej, może dziecinniej. Tak i to prawda, że czas zmienia ludzi, ale to nie tylko czas. To także ludzie, z którymi przebywasz.
Żyjemy, jakbyśmy nigdy nie mieli umrzeć, a umieramy, jakbyśmy nigdy nie żyli. Kiedy myślimy, że spełniamy się, zaczynamy się kończyć.