
Przyzwyczajasz się do człowieka, a on co? Wysiada na następnym ...
Przyzwyczajasz się do człowieka, a on co? Wysiada
na następnym przystanku.
Kiedyś przyjdzie taki czas, że zatęsknimy za sobą oboje, ale nie będziemy mieli odwagi nawet ze sobą porozmawiać.
Tak łatwo można zniszczyć, to co układało się przez lata. Ludzie odchodzą w mgnieniu oka, i chociaż wywołują mnóstwo bólu, gdy odchodzą, wspomnienia zostaną zawsze, nawet jeśli bardzo będziemy chcieli o nich zapomnieć.
Jego oczy wyłażą z orbit, jakby chciały wybić się na niepodległość i samostanowić o swoim dalszym istnieniu...
Weź głęboki oddech. To tylko zły dzień, a nie złe życie.
Chciałabym mieć własną wyspę i
móc odpocząć od niektórych osób.
Jeśli Polska zginie,to nie dla braku
cnót heroicznych,lecz tylko dzięki
terroryzmowi bez rozumu...
Im mniej ludzie o tobie wiedzą, tym mniejsze ryzyko, że cię zranią. To jeden ze sposobów na uniknięcie strat i zniszczeń.
Each day is drive through history.
Życie nauczyło mnie jednego: Zawsze trzeba szukać pozytywnych stron tego, co nas spotyka, pamiętając przy tym że wszystko dzieje się po coś i nic nie dzieje się bez przyczyny.
Może rzeczywiście dopiero po ciężkim kryzysie człowiek poznaje siebie naprawdę, może trzeba dostać w kość, żeby zrozumieć, czego właściwie chce się od życia.