Nigdy nie baw się uczuciami drugiej osoby, bo w życiu ...
Nigdy nie baw się uczuciami drugiej osoby, bo w życiu za to kiedyś zapłacisz.
To, co kocham, chcę nieodpartym pragnieniem chronić. To, co nienawidzę, pragnę rzucić do zniszczenia. To, co lękam się stracić, przechowuję jak skarb. To, do czego nie jestem przywiązany, łatwo mogę porzucić.
Chciałabym, żeby niektórzy ludzie tęsknili
za mną, tak bardzo, jak ja tęsknię za nimi...
Kłamstwo rodzi cynizm.
Za dużo myślę przed snem. Zbyt często o
rozmowach, które zapewne się nigdy nie
odbędą. Zbyt często o zdarzeniach, które
pewnie nigdy nie będą miały miejsca. Zbyt
często o miejscach, które przywołują wspomnienia.
Prawdziwym szacunkiem nie jest to, jak zachowujemy się przy danej osobie, ale to, jak mówimy o niej, kiedy nie ma tej osoby w naszym towarzystwie.
- A miłość? Czym jest dla Ciebie?
- Zależy, na jakim etapie. Myślę jednak, że to połączenia chemii umysłów, dusz i ciał. Ktoś, kto jest dla ciebie i kumplem, i kimś, kto budzi w tobie szał zmysłów. Osoba, która cię inspiruje i o którą chcesz, i potrafisz walczyć jak lew. Krótko mówiąc: jeśli człowiek od drugiego człowieka uzależniony jest jak od heroiny, to chyba jest miłość.
Lękam się ognistej namiętności. Ona często kończy się bólem i łzami. Czy nie lepsza miłość bezpieczna, czuła, prawie przyjacielska? Pożądanie będzie szukać nowych doznań, ten z pocałunkiem w czoło zostanie. Pokaż mi miejsce na ziemi, gdzie oba te światy spotkam w jednym człowieku.
Pewnego dnia zjawi się ktoś, kto przytuli Cię tak mocno, że wszystkie Twoje rozbite kawałki skleją się w całość.
Nieważne, jak wielka jest pomoc...
Ważne, jak wielka jest chęć.
Nie pokonujcie oceanów dla ludzi, którzy nie przeskoczyliby dla was kałuży.