
Przeszłość jest po to, żeby się z niej uczyć i ...
Przeszłość jest po to, żeby się z niej uczyć i wyciągać wnioski, a
nie po to, żeby nią żyć.
Kiedy chcę być dla kogoś miła, zwyczajnie się nie odzywam.
Niektóre działania mają koniec, a nie mają początku.
Rozpaczliwie pragnę się z Tobą zobaczyć. Na razie nie mogę się z tym uporać. Z tym oczekiwaniem. I z tym napięciem. A najbardziej z tymi atakami czułości. Czy można mieć ataki czułości?
Kiedy po pół roku po powrocie Teresa umarła, chciałam oddać swoją pamięć, ale komu.
Może ktoś na nią czeka w domu. Może jest z kimś po prostu umówiona. Może pójdzie dziś z kimś do łóżka. Nie wiem. Nie chcę wiedzieć. Skasowałem jej numer, ale wciąż znam go na pamięć.
Daj mi tą pewność, że to wszystko jest tego warte.
Wysłucham Cię. Zawsze. Po prostu przyjdź i zacznij mówić. Nie musi być mądrze ani składnie. Zrobię Ci kawę, albo miętę, albo nic i tylko zegar będzie tykał w tle. Wysłucham Cię. Pamiętaj.
Nie czuj przykrości z powodu kogoś, kto dał sobie z Tobą spokój. To jemu powinno być przykro, bo olał kogoś na kogo mógł liczyć w każdej sytuacji.
Opłakuję coś, czego nigdy nie miałam. Co za absurd. Rozpacz z powodu przeklętych nadziei, przeklętych marzeń i oczekiwań.
Pozwól odejść ze swojego życia tym, którzy nie doceniają ile dla nich robisz.