Lubię wieczorami siedzieć na przystanku, słuchać, muzyki i patrzeć na ...
Lubię wieczorami siedzieć na przystanku, słuchać, muzyki i patrzeć na ludzi. Czasami wyobrażam sobie, że pytam każdego z nich "przepraszam, czy Pan też ma dziurę w sercu?", a oni ze smutkiem odpowiadają "oczywiście, że tak.
Gdy ktoś raz cię wykiwa, podświadomie czekasz na powtórkę. W końcu zaczynasz unikać ludzi, żeby się nie przywiązywać, bo wtedy nie zauważasz, jak znikają z twojego życia.