Dawno zrozumiałam, że jeśli chce się zdobyć czyjeś zaufanie i ...
Dawno zrozumiałam, że jeśli chce się zdobyć czyjeś zaufanie i szacunek, to trzeba być prawdziwym.
Przez te wszystkie lata w związku nauczyłem się jednej ważnej rzeczy. Mimo upływu czasu, a może nawet właśnie przez to, trzeba codziennie dorzucać do pieca, żeby się żarzyło. Myśleć o tej drugiej osobie, robić drobne niespodzianki, dawać znak, że się kocha. Wszyscy mężczyźni, którzy budzą się rano, powinni pamiętać o tym, że tak jak idzie się do piwnicy sprawdzić, czy w piecu się jeszcze pali, tak samo trzeba podtrzymywać temperaturę między dwiema osobami. Myśleć, kombinować. I nie chodzi o przynoszenie kwiatów, to może być drobiazg, SMS. Ale ognia trzeba pilnować, to jest rzecz najważniejsza.
The hardest thing to do is watch the one you love, love somebody else.
Są momenty w życiu gdy nie potrzebujesz słów pocieszenia, lecz świadomości i poczucia, że jesteśmy dla kogoś ważni!
Nie masz obowiązku być tą samą osobą, co rok temu, miesiąc temu, czy nawet kwadrans temu. Masz prawo się rozwijać, zmieniać i wzrastać, i nie musisz nikogo za to przepraszać!
Nawet jeżeli nie uda ci się dojść do celu, imponująca jest odwaga tego, który miał odwagę wyruszyć – nie są to tylko słowa. Świat jest pełen ludzi, którzy przez całe życie stoją w miejscu.
Każda życiowa porażka ją wzmocniła.
Każda łza, która spłynęła po jej policzku
czegoś ją nauczyła..
Tak łatwo można zniszczyć, to co układało się
przez lata. Ludzie odchodzą w mgnieniu oka,
i chociaż wywołują mnóstwo bólu gdy odchodzą,
wspomnienia zostaną zawsze, nawet jeśli bardzo
będziemy chcieli o nich zapomnieć.
Każdy zasługuje na drugą szansę ale co z tego jeśli niektórzy nie umieją jej dobrze wykorzystać.
Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno by na stacji złych zdarzeń złapać ostatni pociąg i dojechać do marzeń.
Ja sabotowałam wszystkie związki i odtrącałam chłopaka za chłopakiem tylko dlatego, że nie chciałam dobrej partii. Chciałam tego, który był pokręcony i ślepy na moje uczucia.