Nigdy nie wiesz, jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie ...
Nigdy nie wiesz, jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem, jakie masz. (Bob Marley)
Długo myślałem, czy odpowiedź nie była pomyłką. W końcu przestałem myśleć i zacząłem żyć. To najlepsza decyzja, jaką kiedykolwiek podjąłem.
Życie jest jak jazda na rowerze. Aby utrzymać równowagę, musisz iść do przodu.
Miejsce pereł jest na dnie morza.
Umiera się na wiele sposobów: z miłości, z tęsknoty, z rozpaczy, ze zmęczenia, z nudów, ze strachu... Umiera się nie dlatego, by przestać żyć, lecz po to, by żyć inaczej. Kiedy świat zacieśnia się do rozmiaru pułapki, śmierć zdaje się być jedynym ratunkiem.
Zbyt często nie zdajemy sobie sprawy, ile znaczymy dla innych, aż jest za późno. Zbyt często nie wiemy, co zrobić dla innych, aż jest za późno.
Prawdziwa cena sukcesu to poświęcenie, wytrwałość, ciężka praca, zdeterminowanie, smak porażki, wytrwanie i twarde podnoszenie się po upadkach.
Miejsce pereł jest na dnie morza.
Przeraża mnie fakt, co zrobisz, gdy w końcu któregoś dnia zorientujesz się, że zmarnowałeś szansę. Zepsułeś marzenia. Spieprzyłeś miłość na całe życie. Tylko wtedy nie będzie już odwrotu. Nie będzie jej, bo ona będzie z kimś kto zrobi wszystko, by znów zaczarować jej świat. A Ty zostaniesz sam. I wcale nie będzie happy endu. Będziesz miał spokój. Będzie cisza. Będzie beztroska. Będzie to, o co teraz dziecinnie prosisz...
Człowiek jest w stanie zniszczyć wszystko, nawet samego siebie.
Taka już jestem. Nie czuję nienawiści, pamiętam
tylko dobre momenty, poświęcam się bez reszty,
niewiele wymagam od ludzi i chyba mnie to gubi...