
Możliwe, że zbłądziliśmy, ale wolę zabłądzić z Tobą, niż z ...
Możliwe, że zbłądziliśmy, ale wolę zabłądzić z Tobą, niż z innym dojść do celu.
Nie ten jest ojcem, który przypadkowo daje życie, ale ten, który kocha i wychowuje.
Nie wierz we wszystko, co słyszysz.
Przypadkowa znajomość czasem potrafi dać nam więcej szczęścia niż ta, na którą czekaliśmy z utęsknieniem.
Twoja babcia zrobi dla Ciebie wszystko, byleby poczuć się potrzebną i przez chwilę pobyć z Tobą.
Trzeba marzyć, trzeba wierzyć że gdzieś jest jakiś inny świat. Pozbawiony tego całego toksycznego łajna, brudnych myśli i słów rzucanych na wiatr, które lecą gdzieś przed siebie i potem nikt nie może ich odnaleźć. Bez zagubionych dłoni, nieprzespanych z bólu nocy i bez niewykorzystanych szans. Poszukajmy tego świata, poszukajmy razem...
Użalanie się nad swoim losem nie rozwiąże twoich problemów. Sprawi tylko, że ludzie będą Ci współczuć a uwierz mi nie ma nic gorszego niż współczucie i litość.
Gdy odzywa się do Ciebie
przeszłość, to... nie odbieraj.
Ona nie ma Ci nic nowego do powiedzenia.
Obudziłam się z zimowego letargu/ wiosennego przesilenia/ własnej naiwności i już wiem, że...nie potrzebuję relacji, która rozkazuje codziennie o siebie walczyć. Nie chcę słyszeć półsłówek rzucanych ciągle gdzieś z oddali. Nie godzę się z obojętnością i nie jestem w stanie znieść dalszej pasywności. Zmieniam reguły gry. Pstryk!
Lękam się ognistej namiętności. Ona często kończy się bólem i łzami. Czy nie lepsza miłość bezpieczna, czuła, prawie przyjacielska? Pożądanie będzie szukać nowych doznań, ten z pocałunkiem w czoło zostanie. Pokaż mi miejsce na ziemi, gdzie oba te światy spotkam w jednym człowieku.
Najpiękniejsze relacje w naszym życiu to te, których nikt się nie spodziewał. Te, które wzbudzają takie zdumienie, że masz ochotę powiedzieć o nich światu. Przecież podświadomie czujesz, że takie uczucia trzeba wykrzyczeć. Najpiękniejsze relacje to te, o których sam myślisz: "Cholera, kto by pomyślał?"