Każdy powinien żyć własnym życiem, a do życia innych zaglądać ...
Każdy powinien żyć własnym życiem, a do życia innych zaglądać jedynie na ich prośbę.
Warto stawiać na swoim, w dupie mieć opinie innych i patrzeć z uśmiechem na wszystkie zawistne mordy.
Jeden dla obojga, oboje dla siebie nawzajem.
Ale jeśli życie czegoś mnie nauczyło, to tego, że wyborów należy dokonywać samodzielnie, a nie spełniać oczekiwania innych.
Czujemy coś do wszystkich ludzi. Miłość
przeplataną nienawiścią. Nienawiść
przeplataną miłością. Zawsze pojedyncza
jednostka odciska piętno na naszej duszy,
zostawia po sobie ślad. Prędzej czy później
pomyślimy o takich osobach. Przypomnimy
sobie ich udział w naszym życiu, i to ile do
niego wnieśli, lub z niego zabrali. I albo
uświadomimy sobie własną głupotę, albo
nadal będziemy błądzić po swych umysłach,
szukając odpowiedzi na jeszcze niezadane pytania.
Tak naprawdę chodzi o codzienność. O herbatę wypitą w spokoju rano. O wspólnie zjedzoną kolację. O to, kto wstawi pranie. O kupno soczystych, słodkich pomarańczy. O makaron z serem i brokułami. O własną hodowlę ziół na balkonie. Poranne przytulenie. Trzymanie się za dłonie. Nową, różową szminkę. Delikatne promienie słońca na skórze. Planowanie wakacyjnych podróży. Każdy z nas chce być wielki, wiele osiągnąć, przeżyć jak najwięcej. Czujemy niedosyt, lecz to nie o to chodzi. Nie chodzi o to, by być w życiu najlepszym. Chodzi o to, by jak najlepiej przeżywać dni, które jeszcze są przed nami.
Życie jest jak jazda na rowerze. Aby utrzymać równowagę, musisz się poruszać
Jego oczy wyłażą z orbit, jakby chciały wybić się na niepodległość i samostanowić o swoim dalszym istnieniu...
Większość problemów w moim życiu dzieje się z dwóch powodów: robię zanim pomyśle i myślę, ale nie robię.
Na pozór wszystko gra. Uśmiecham się tak, jak jest to ogólnie przyjęte, nie za szeroko, nie za wąsko. Tak w sam raz. Jestem zawsze pogodna i uprzejma dla wszystkich. Ludzie szanują mnie za to. Tylko wewnątrz cichy głosik krzyczy „k**** mać!"
- I powiedz mi Kochanie co Ty robiłaś zanim mnie poznałaś?
- Żyłam.