
Nie lubię jak ktoś kłamie. Jak nie dotrzymuje słowa, jak ...
Nie lubię jak ktoś kłamie. Jak nie dotrzymuje słowa, jak zawodzi. Nie lubię jak się zaczynam pozytywnie nastawiać po to, by za chwilę stwierdzić, że każda historia kończy się tak samo...
Są we mnie takie rzeczy, których nie byłabym w stanie wyjaśnić nikomu.
Spojrzenie mówi to,
czego nie są w stanie wypowiedzieć usta.
Właściwie to nie umiemy rozmawiać o tym, co najważniejsze. Ust nie otworzymy, a już ból spada nam na serce. Serdeczny ból, jak to wtedy myślałem. Później wyjaśniło mi się, że chodzi o to, żeby wpierw nauczyć się milczenia.
Nie wszystkie zmiany są na gorsze.
Ludzie są na tyle szczęśliwi, na ile sami sobie na to pozwalają.
Życie na każdym zostawia swoje ślady i wszyscy cierpimy w jakiś sposób.
Mamy tendencje do idealizowania żyć innych ludzi. Widzimy zadbaną kobietę na ulicy i momentalnie myślimy, ze jej życie jest perfekcyjne niczym jej perfekcyjna fryzura. Nie dopuszczamy do siebie myśli, że to co piękne na zewnątrz może być cholernie zepsute w środku. Patrząc na jej drogie buty jesteśmy święcie przekonani o tym, że w domu czeka na nią kochający mąż i gromadka ułożonych dzieci. Nie wierzymy w to, że może wracać do pustego mieszkania.
Szczytem wiedzy jest zdolność do zrozumienia, że niektóre wiedzy nie da się zrozumieć; że tajemnice są tajemnicami, które nie da się rozwiązać, a nie zagadki, które czekają na rozwiązanie.
Only two things are infinite – the universe and human stupidity, and I’m not sure about the former.
Jasne, mnóstwo ludzi wierzy w Boga.
Ale dawniej mnóstwo ludzi wierzyło też, że ziemia jest płaska.