- Co Cię najbardziej boli, co jest najsmutniejsze? - Rozczarowania. ...
- Co Cię najbardziej boli, co jest najsmutniejsze? - Rozczarowania. Bo wcale nie to, że ktoś mi pokaże, że mnie nie lubi. Wcale nie to, że ktoś mnie wkurwi. Wcale nie to, że ktoś mnie wyzwie, obrazi, odrzuci. Najbardziej bolą rozczarowania.
Tęsknota, która nas niesie ku temu, kogo kochamy, jest piękniejsza od samo zaspokojenia miłości. Tam jest coś głębokiego, coś boskiego, co nigdy nie umiera.