Miała dosyć ciągłych domysłów, przypuszczeń, spekulacji, założeń. Odrzuciła domniemania, założen...
Miała dosyć ciągłych domysłów, przypuszczeń, spekulacji, założeń. Odrzuciła domniemania, założenia i poszlaki głupiego serca. Nie pozwalała sobie na tworzenie ideologii, nie brnęła w fikcję i nie zgadywała. Potrzebowała faktów, a one jak zaklęte odbierały nadzieję.
To, że przepraszam, nie zawsze znaczy, że ja nie mam racji, a Ty masz. To tylko świadczy o tym, że bardziej cenię Ciebie niż własną dumę.