
Z Tobą mogę mówić swobodniej niż z kimkolwiek, bo nikt ...
Z Tobą mogę mówić swobodniej niż z kimkolwiek, bo nikt nie był przy mnie w ten sposób, jak Ty jesteś, z całą wiedzą o mnie, z taką świadomością, wbrew wszystkiemu, pomimo wszystko.
Mogłabym leżeć teraz z Tobą na plaży, pić wino, rozmawiać o życiu, śmiać się i całować. Mogłabym.
To prawda, że wiele zależy od tego jakie miałeś dzieciństwo, w jakim otoczeniu dorastałeś, jaką masz rodzinę, przyjaciół... Ale tylko od Ciebie zależy jakim człowiekiem będziesz.
Milczymy, by nie pogorszyć sprawy. Tracimy szanse nic nie mówiąc.
Nie doceniamy chwil,
dopóki nie staną się wspomnieniami.
Podobno jeśli ludzie są sobie pisani to prędzej czy później i tak na siebie trafią.
W małości mądrość jest mydłem dla ciała; w wielości stanowi szatę ciała. Ciało bez szaty uchodzi za obelgę; umysł bez mądrości prowadzi do upadku.
Obudziłam się z zimowego letargu/ wiosennego przesilenia/ własnej naiwności i już wiem, że...nie potrzebuję relacji, która rozkazuje codziennie o siebie walczyć. Nie chcę słyszeć półsłówek rzucanych ciągle gdzieś z oddali. Nie godzę się z obojętnością i nie jestem w stanie znieść dalszej pasywności. Zmieniam reguły gry. Pstryk!
The pen is mightier than the sword.
Co u mnie? Jak zwykle, coś się sypie, koś się kłóci, ktoś się czepia, ktoś przychodzi. Ja zostaję.
Czasami jak patrzę na mężczyzn, których kiedyś darzyłam jakimś uczuciem zaczynam wątpić we własną poczytalność.