
Bo czasem jest nam smutno, kiedy trzeba rozstać się z ...
Bo czasem jest nam smutno, kiedy trzeba rozstać się z ulubionym roztłuczonym kubkiem, a co dopiero z drugim człowiekiem.
Jeśli kochasz jakiegoś mężczyznę, to wtedy boisz się, że nie jesteś dość dobra dla Niego i że nie starczy Ci życia, by się nim nacieszyć. Ale to czujesz tylko wtedy, kiedy naprawdę kochasz.
Wiemy, że gdy wszystko się zawali, nie zginie nic oprócz nas samych. Wiemy, że nawet gdy wyda się nam, że straciliśmy wszystko, to jeszcze zostaje czas, który można wykorzystać na to, żeby odzyskać stracone, albo zdobyć inne, lepsze.
Miejsce pereł jest na dnie morza.
Najprostsze rozwiązania zawsze okazują się najlepsze...
Najpierw jest zauroczenie, poźniej wielka miłość, następnie przyzwyczajenie jeszcze poźniej brak szacunku, czasu i zainteresowania. Poźniej nagle jedno odchodzi, a drugie uświadamia sobie, że nie może żyć w samotności. Schemat za schematem schemat pogania. Wspólne śniadanie, wieczorny spacer to naprawdę nie wielka cena za podtrzymanie tego o co tak mocno walczyliście na początku.
Poznać siebie samego - to największe osiągnięcie filozofii. To pokonanie próżności naszej natury i jest kolejnym krokiem do wielkości.
Mamy tendencje do idealizowania żyć innych ludzi. Widzimy zadbaną kobietę na ulicy i momentalnie myślimy, ze jej życie jest perfekcyjne niczym jej perfekcyjna fryzura. Nie dopuszczamy do siebie myśli, że to co piękne na zewnątrz może być cholernie zepsute w środku. Patrząc na jej drogie buty jesteśmy święcie przekonani o tym, że w domu czeka na nią kochający mąż i gromadka ułożonych dzieci. Nie wierzymy w to, że może wracać do pustego mieszkania.
Ludzie dorastają, dorastają i
porzucają dzieci, którymi byli.
Wiesz, jedyne co mogę na koniec zrobić, to nie pozwolić, aby nasza historia skończyła się tak banalnie. Tak, wzięłam pod uwagę straty w ludziach i migotanie przedsionków.
Życie to nie jest czekanie, aż burza minie… To nauka, jak tańczyć w deszczu.