Nie ścigaj człowieka, który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś, ...
Nie ścigaj człowieka, który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość. On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione. Muzykę, z której nie zdawałaś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona. Podziękuj mu i pozwól odejść. On miał tylko poruszyć strunę. Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać.
Nigdy nie poddawaj się, niezależnie od tego, jak trudne wydają się być okoliczności. Jeśli upadniesz i zranisz się, podnieś się i idź dalej. Twoje blizny są dowodem na to, że przetrwałeś. Cokolwiek zdarzy się w Twoim życiu, zawsze jest powód, dla którego to nastąpiło. Może ta walka jest tylko częścią Twojego planu dojścia do miejsca, w którym powinieneś być.