Życie, możesz mieć na nie plan, a nie stawiać mu warunki.
Wybacz, ale musiałem odejść.
Musiałem odejść, by przekonać się,
że byłaś najmądrzejsza, najpiękniejsza,
najpotrzebniejsza. Przecież gdybym nie
odszedł, nigdy bym tego nie wiedział.
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
Im jestem starszy, tym bardziej jestem przekonany, że liczą się proste rzeczy. Nie kasa, tylko miłość. Że każdy ranek to nowy początek. Że można porozmawiać bez ściem, tarcz i szóstych znaczeń i mówić dokładnie to, co myślimy. Że stary Merc, może dać tyle samo radochy co Ferrari. Że można siedzieć pod drzewem, pić tanie wino, jeść kurczaka palcami i być bardziej szczęśliwym i pełnym, niż wpieprzając śledzia zawiniętego w pączek, w ekskluzywnej skandynawskiej restauracji, gdzie na stolik czeka się trzy miesiące...
Silny związek... Zaczyna się od
dwóch dzielnych ludzi, którzy są
gotowi poświęcić dla siebie wszystko.
Jak cokolwiek w związku nie odpowiada, to trzeba o tym rozmawiać. Jak partner nie słucha to trzeba mówić głośniej. Jak nic nie działa i nie widać nadziei to najmądrzejszą rzeczą jaką można zrobić to - odejść.
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
Zasada jest prosta. Nigdy nie
oszukuj kogoś, kto Ci zaufałi nigdy
nie ufaj komuś, kto Cię oszukał.
Wiele spraw jest oczywistych. Jeśli się im na to pozwala.
Chciałabym, żeby niektórzy ludzie tęsknili
za mną, tak bardzo, jak ja tęsknię za nimi...
