Nie żyję po to, by spełniać oczekiwania innych!
Odchodziłam od wielu ludzi, wiele razy. Chciałabym spotkać kogoś, przy kim będę chciała zostać. Nie odejść i ewentualnie wrócić. Zostać i czuć się na tyle bezpiecznie, żeby przestać uciekać.
Nie wahaj się wrócić do miejsc, które kochasz. Te oczekują, właśnie jak Ty, żeby coś, co jeszcze nie jest skończone, miało szansę znów zacząć od nowa.
Za dużo myślę przed snem.
Zbyt często o rozmowach, które
zapewne się nigdy nie odbędą.
Zbyt często o zdarzeniach, które
pewnie nigdy nie będą miały miejsca.
Zbyt często o miejscach, które
przywołują wspomnienia...
Chciałbym spotkać prostą dziewczynę, która będzie szczęśliwa, robiąc normalne, codzienne rzeczy. Chciałbym, żeby lubiła filmy, hamburgery, coca-colę i muzykę. Nie ożenię się, dopóki nie znajdę takiej dziewczyny, nawet gdyby miało to nastąpić, gdy będę miał 30, 40, a nawet 50 lat.
Dojrzałość to umiejętność istnienia w nieistniejącym porządku, nie korzystając z bólu, żeby podtrzymywać twoją strategię przetrwania.
Kiedy myślisz, że wszystko jest przeciwko Tobie, pamiętaj, że samoloty startują pod wiatr, a nie z wiatrem.
Nieważne czy to przyjaźń, czy miłość... Pamiętaj, aby o nią dbać!
Wybacz, ale musiałem odejść.
Musiałem odejść, by przekonać się,
że byłaś najmądrzejsza, najpiękniejsza,
najpotrzebniejsza. Przecież gdybym nie
odszedł, nigdy bym tego nie wiedział.
Właściwie to nie umiemy rozmawiać o tym, co najważniejsze. Ust nie otworzymy, a już ból spada nam na serce. Serdeczny ból, jak to wtedy myślałem. Później wyjaśniło mi się, że chodzi o to, żeby wpierw nauczyć się milczenia.
