Filozofia życia według Elberta Hubbarda
Nie bierz życia zbyt poważnie. I tak nikt nie wyjdzie z niego żywy.
Elbert Hubbard udziela rady na temat życia: 'Nie bierz życia zbyt poważnie. I tak nikt nie wyjdzie z niego żywy.'
Tomorrow’s never promised so I started living for today.
Bo jedyną rzeczą gorszą od ślepoty, jest mieć wzrok ale nie dostrzegać tego, co najważniejsze.
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to, co Cię otacza i już nie potrafisz zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuje Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj.
Jeśli mnie potrzebujesz, zadzwoń do mnie. Nie martw się tym, że śpię, nawet jeśli mam własne problemy, albo nawet jeśli jestem na Ciebie bardzo zła. Jeśli mnie potrzebujesz, czy chcesz ze mną porozmawiać, ja zawsze będę dla Ciebie. Nieważna jak duży, albo mały jest Twój problem, ja Tutaj jestem!
Czym jest człowiek, jeśli nie chwilą? Chwilą, która, minąwszy, staje się wspomnieniem. Czymż więc jest pamięć, jeżeli nie nicością?
You can’t judge a book by its cover.
Jak uchronić się przed niszczącą nieobecnością światła?
Życie to sztuka ciągłego rysowania bez gumki do ścierania.
Prawdziwe dawanie to dawanie z siebie, a nie z posiadanego. Nie jest zależne od tego czy masz coś do dawania; jest zależne tylko i wyłącznie od tego, czy w samym sobie jesteś dawcą.
W pewnym momencie możesz spotkać kogoś, kto będzie dla Ciebie doskonały, zaprojektowany by być Twoim największym skarbem i źródłem radości. Ta osoba może albo całkowicie Cię uszczęśliwić, albo totalnie zniszczyć.